W ubiegłym sezonie Premier League Lukaku zdobył 18 goli w 37 meczach. Everton zajął jednak dopiero 11. miejsce w tabeli, co kosztowało menedżera Roberto Martineza utratę posady w klubie z Goodison Park.
Reprezentant Belgii zdaje sobie sprawę, że w jego grze jest jeszcze wiele do poprawy. Lukaku marzy o staniu się napastnikiem klasy światowej.
- Potrzebuję więcej występów, w których przesądzałbym o losach meczu, by osiągnąć taki poziom jak Suarez - powiedział Sky Sports Lukaku.
- Strzelam gole, ale muszę również kreować sytuacje bramkowe. Zawodnicy jak Aguero, Suarez, Benzema czy Lewandowski potrafią stworzyć sytuację z niczego i to jest coś, co ja też muszę robić - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Athletic Bilbao lepsze od Sevilla FC. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
W letnim okienku transferowym pojawiały się doniesienia, że belgijski napastnik może odejść. Do pozostania nakłonił go nowy menedżer Ronald Koeman.
- Byłem bliski odejścia, ale miałem moment zastanowienia. Widziałem pracę nowego menedżera i to, jak mnie postrzega jako zawodnika. Jestem młody i są aspekty, które muszę poprawić w mojej grze. Menedżer pracuje ze mną od pierwszego dnia. Przekonał mnie, że to człowiek, który może mieć wielki wpływ na moją przyszłość - uważa piłkarz.
Po sześciu kolejkach nowego sezonu Premier League Lukaku ma na koncie cztery gole.