Pierwszy Poznań, zaraz za nim Zabrze - frekwencja podczas 19. kolejki ekstraklasy

Nieco ponad 71 tysięcy kibiców oglądało na stadionach ekstraklasy zmagania naszych ligowców. O ile świetną frekwencją nie pierwszy raz mogą pochwalić się Górnik Zabrze i Lech Poznań, o tyle na naganę zasłużyli fani Piasta Gliwice, których na trybunach stadionu w Wodzisławiu Śląskim zasiadło zaledwie niewiele ponad pół tysiąca. Poza tym po raz kolejny w czołówce ekstraklasy znalazły się stadiony Lechii Gdańsk i Wisły Kraków, na których zasiadło po 10 tysięcy pasjonatów polskiego futbolu.

W tym artykule dowiesz się o:

19. kolejka piłkarskiej ekstraklasy zaczęła się późnym piątkowym popołudniem na stadionie Łódzkiego Klubu Sportowego, gdzie miejscowy ŁKS podejmował Cracovię Kraków. Na trybunach obiektu przy Alei Unii Lubelskiej zasiadło 6 tysięcy sympatyków obu drużyn, którzy na pewno nie pożałowali swojej decyzji, bo byli świadkami świetnego sportowego widowiska. Nieco ponad dwie godziny później rozpoczęło się w piątek spotkanie w Zabrzu, gdzie Górnik podejmował Arkę Gdynia. Zabrzańscy fani pokazali, że są prawdziwą siłą górniczego klubu i stawili się na trybunach w liczbie 15 tysięcy fanatyków w trójkolorowych barwach.

Sobota była dniem znacznie obfitszym w piłkarskie wydarzenia. Wówczas odbyły się bowiem spotkania Piasta Gliwice z GKS Bełchatów, Lechii Gdańsk i Ruchu Chorzów, Wisły Kraków z Polonią Warszawa, a także Śląska Wrocław z Polonią Bytom. Rozgrywany w Wodzisławiu Śląskim mecz ostatniego po 18. kolejkach beniaminka ekstraklasy z Gliwic z drużyną z Bełchatowa obejrzało zaledwie 600 sympatyków obu drużyn co jest absolutnym ligowym antyrekordem ostatnich lat i za to na pewno sympatykom Piastunek należy się żółta kartka. Nieliczna grupa sympatyków gliwiczan, która jednak do Wodzisławia pojechała była świadkami niemałej niespodzianki, gdyż Piast pokonał w tym starciu faworyzowany GKS i wydostał się z dna tabeli. Na drugim biegunie Polski w Gdańsku starcie Lechii i chorzowskiego Ruchu oglądało z trybun 10 tysięcy fanów, podobnie jak starcie krakowskiej Wisły i Polonii Warszawa. W ostatnim sobotnim meczu, w którym Śląsk podejmował na własnym stadionie Polonię Bytom na trybunach zasiadło 8,5 tysiąca kibiców obu drużyn.

Niedziela była swoistym dopełnieniem 19. kolejki ekstraklasy. Odbyły się tylko dwa mecze ligowe, ale za to korespondencyjny pojedynek toczyły lider tabeli Lech Poznań i wicelider Legia Warszawa. Na stadionie w stolicy Wielkopolski, gdzie Lech mierzył się z Jagiellonią Białystok zasiadło standardowo kilkanaście tysięcy fanów, a liczba kibiców Kolejorza, którzy obserwowali to spotkanie z trybun zatrzymała się tym razem na 16 tysiącach. W stolicy Polski z frekwencją było dużo gorzej. Na Łazienkowskiej gdzie Legia zmierzyła się z Odrą Wodzisław Śląski ściągnęło zaledwie 5 tysięcy kibiców, co jest liczbą na możliwości warszawskich kibiców bardzo niewielką.

Frekwencja podczas 19. kolejki ekstraklasy:

Piątek, 6 marca 2009 r.

ŁKS Łódź - Cracovia Kraków: 6.000*

Górnik Zabrze - Arka Gdynia: 15.000

Sobota, 7 marca 2009 r.

Piast Gliwice - GKS Bełchatów: 600 / na stadionie Odry w Wodzisławiu Śląskim.

Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów: 10.000

Wisła Kraków - Polonia Warszawa: 10.000

Śląsk Wrocław - Polonia Bytom: 8.500

Niedziela, 8 marca 2009 r.

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok: 16.000

Legia Warszawa - Odra Wodzisław: 5.000

Widzów ogółem: 71.100

Średnia frekwencja: 8.888

* - statystyki za www.sportowefakty.pl

Źródło artykułu: