Oto jak swoje powołanie skomentował Jacek Góralski. Jego słowa cytuje oficjalny serwis klubu jagiellonia.pl
- Jestem bardzo szczęśliwy. Zawsze marzyłem o grze w kadrze. Gra w drużynie narodowej to dla piłkarza najwyższe wyróżnienie. Tak też się czuję. Choć o wszystkim dowiedziałem się już w środę, to wciąż jestem trochę zaskoczony, choć pewnie zdecydowanie mniej, niż gdybym dziś się dowiedział. Gdy trener Michał Probierz "wyciągał" mnie z pierwszej ligi nie sądziłem, że to może stać się tak szybko.
- Dziękuję wszystkim trenerom oraz całej drużynie, gdyż moim zdaniem powołanie jest efektem naszej wspólnej ciężkiej pracy i dobrych wyników. Jestem bardzo szczęśliwy ale teraz przede wszystkim koncentruję się na najbliższym meczem z Piastem Gliwice. Przed nami trudne zadanie, a my, podobnie jak w ostatniej kolejce, chcemy mu sprostać.
24-latek jest defensywnym pomocnikiem. Do Jagiellonii Białystok trafił z Wisły Płock. Było to latem 2015 roku. Góralski od razu wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie drużyny Michała Probierza, imponował w poprzednim sezonie odbiorem piłki, agresywnością, przewidywaniem boiskowych zdarzeń. I nieustępliwością.
W obecnych rozgrywkach miał na początku trochę problemów, stracił miejsce w podstawowym składzie. Wrócił jednak do swojej najlepszej dyspozycji, odzyskał zaufanie trenera i znowu jest czołową postacią Jagiellonii.
ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Gareth Bale: Dostaliśmy kopa. Zostaliśmy ukarani