[tag=29282]
Mauricio Pochettino[/tag] zdecydował się dać szansę wielu rezerwowym. Dlatego swoje największe gwiazdy posadził na ławce lub trybunach. Dele Alli, Harry Kane czy Christian Eriksen mieli okazję odpocząć po maratonie meczów w ostatnich dniach.
Pierwsza połowa była bardzo słaba. Koguty długo rozgrywały piłkę, ale co z tego skoro głównie w szerz boiska. Kilkukrotnie gospodarze posyłali długie podania do Bena Daviesa, ale były to nieudane próby.
Po godzinie gry Pochettino uznał, że trzeba coś zmienić i wprowadził na murawę Dele Allego. 20-latek w czterech ostatnich meczach strzelił aż siedem bramek.
Wynik jednak dalej się nie zmieniał, więc w 70. minucie Pochettino sięgnął po Georgesa-Kevina N'Koudou. Już 60 sekund później zaliczył asystę przy bramce Bena Daviesa. Lewy pomocnik precyzyjnym strzałem głową z siedmiu metrów wpakował piłkę do siatki.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: Manchester United odprawił z kwitkiem pierwszoligowca [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Dziewięć minut później Tottenham zamknął mecz. Moussa Sissoko wpadł w pole karne, zagrał na jedenasty metr do Heung-Min Sona, który nie miał problemów ze zdobyciem gola.
Koguty zwyciężyły 2:0 i awansowały do IV rundy Pucharu Anglii.
Tottenham Hotspur - Aston Villa 2:0 (0:0)
1:0 - Ben Davies 71'
2:0 - Heung-Min Son 80'
Składy:
Tottenham: Vorm - Carter-Vickers, Alderweireld (70' N'Koudou), Wimmer - Trippier, Dier, Winks, Davies - Sissoko, Janssen (60' Alli), Son.
Aston Villa: Johnstone - Hutton, Chester, Baker, Amavi - Adomah (77' Green), Jedinak (77' Davis), Tshibola - Grealish, Agbonlahor (77' McCormack), Bacuna.
Żółte kartki: brak.
Sędzia: Mike Dean.