Po 22 kolejkach Leicester City ma zaledwie 21 punktów, zdobywa mniej niż punkt na mecz. W efekcie jest na 15 miejscu z pięciopunktową przewagą nad strefą spadkową.
Tym samym Lisy wyrównały wynik Ipswich Town z rozgrywek 1962/63. W ubiegłym sezonie Leicester City zadziwiło piłkarski świat i wygrało Premier League. Po sensacyjnym sukcesie nastąpiło brutalne przebudzenie. Ekipa Ranieriego straciła już 37 goli, czyli więcej niż w całym poprzednim sezonie (36).
Co więcej, mistrzowie Anglii nie potrafili wygrać żadnego z ostatnich trzynastu meczów wyjazdowych Premier League, co jest najgorszym wynikiem w całej stawce.
W ubiegłym sezonie broniąca wówczas tytułu Chelsea zakończyła sezon na dziesiątym miejscu i była to najgorsza lokata osiągnięta przez panującego mistrza w erze Premier League. Leicester City jest na najlepszej drodze, by pobić ten wynik.
Jeśli Lisy nadal będą się tak słabo się prezentować, to mogą powtórzyć historię Manchesteru City z sezonu 1937/38 i jako panujący mistrz Anglii zaznać goryczy degradacji.
W następnej kolejce Leicester City zmierzy się na wyjeździe z Burnley.
ZOBACZ WIDEO Kuriozalna żółta kartka Verrattiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]