Granada odniosła dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie. Skazywani na spadek Andaluzyjczycy okazali się lepsi od jednej z rewelacji rozgrywek - UD Las Palmas. W 17. minucie kapitalnym uderzeniem z podbicia z 20. metrów popisał się 21-letni pomocnik wypożyczony z Manchesteru United - Andreas Pereira.
Innym bohaterem gospodarzy był Guillermo Ochoa. Meksykański golkiper skutecznie bronił dostępu do swojej bramki i po raz 2. zachował czyste konto w tym sezonie. Najbliżej pokonania Ochoi był Jese Rodriguez. Napastnik urodzony w Las Palmas dopiero po grze w Realu Madryt i nieudanej przygodzie w PSG wystąpił w barwach rodzinnego klubu. 24-latek wszedł na boisko w 67. minucie, miał 2 kapitalne sytuacje, ale do remisu nie zdołał doprowadzić.
Dla Granady to pierwsze zwycięstwo od 3 grudnia. Andaluzyjczycy awansowali na przedostatnią pozycję w tabeli, ale wciąż mają 5 punktów straty do bezpiecznej strefy.
Granada CF - UD Las Palmas 1:0 (1:0)
1:0 - Andreas Pereira 17'
[multitable table=745 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO Trzy gole Barcelony. Zobacz skrót meczu z A. Bilbao [ZDJĘCIA ELEVEN]