Maurizio Sarri: Milik nie jest jeszcze gotowy

Newspix / Alberto Lingria / Arkadiusz Milik
Newspix / Alberto Lingria / Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik wrócił do gry po 130 dniach przerwy spowodowanej urazem kolana, ale upłynie trochę czasu, nim Polak odzyska formę z początku sezonu. Trener Maurizio Sarri uważa, że 23-latek nie jest jeszcze gotowy do gry na dłużej niż kwadrans.

W środowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Realem Madryt (1:3) Arkadiusz Milik pojawił się na boisku po raz pierwszy od 8 października minionego roku, gdy w spotkaniu el. MŚ 2018 z Danią (3:2) doznał poważnej kontuzji kolana.

Reprezentant Polski wrócił do zdrowia w ekspresowym tempie i już 13 stycznia wznowił treningi z pełnym obciążeniem, ale na pierwszy występ po kontuzji czekał aż do 15 lutego i spotkania z Królewskimi. 23-latek zaczął mecz na ławce i wszedł do gry dopiero w 84. minucie.

Po końcowym gwizdku prezydent Napoli, Aurelio De Laurentiis miał do Maurizio Sarriego pretensje o dobór składu i stwierdził, że z Milikiem jego zespół miałby większe szanse na korzystny rezultat. Trener Napoli nie zgadza się z właścicielem klubu.

- Mieliśmy Milika na ławce, ale on teraz nie może grać więcej niż 10-15 minut. Mógłby nam pomóc, ale nie jest jeszcze w pełni gotowy. Prezydent może wyrażać swoje opinie, ale to ja mam decydujący głos w doboru składu - powiedział Sarri.

Juve zwycięża, dublet Higuaina. Zobacz skrót meczu Cagliari Calcio - Juventus Turyn [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: