Duża kontrowersja w hicie Serie A. "Narzekanie nie ma sensu"

PAP/EPA /  	PAP/EPA/DANIEL DAL ZENNARO / Na zdjęciu Vincenzo Montella
PAP/EPA / PAP/EPA/DANIEL DAL ZENNARO / Na zdjęciu Vincenzo Montella

W hicie 28. kolejki Serie A Juventus Turyn pokonał przed własną publicznością AC Milan (2:1) po golu strzelonym przez Paulo Dybalę w 97. minucie gry z problematycznego rzutu karnego.

Już po upływie doliczonego do drugiej połowy czasu sędziowie, którymi dowodził Davide Massa, dopatrzyli się zagrania ręką Mattii De Sciglio, choć przewinienie zawodnika Rossonerich nie było oczywiste. "11" na zwycięskiego gola dla Starej Damy zamienił niezawodny Paulo Dybala, a decyzja Massy rozpętała w Italii burzę.

Mediolańczycy mogą czuć się pokrzywdzeni decyzją arbitra, ale ich trener, Vincenzo Montella nie zamierza dolewać oliwy do ognia.

- Narzekanie jest bez sensu. Trzeba zachować spokój i z pokorą przyjąć decyzje sędziego. Musimy uspokoić swoich kibiców, którzy oglądają nas w domach - stwierdził szkoleniowiec Milanu.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Chciałbym wrócić do reprezentacji, jestem na to gotowy

Montella był zadowolony z piątkowego występu swojego zespołu: - Jeśli nadal tak będziemy grali, awansujemy do europejskich pucharów. Zagraliśmy dobre spotkanie przeciwko silnego rywalowi. Jesteśmy dumni, bo sprawiliśmy Juventusowi kłopoty i prawie wywieźliśmy z Turynu remis.

Źródło artykułu: