Górnik - Sandecja: zabrzanie zatrzymają rozpędzonych rywali?

Przed tygodniem Sandecja Nowy Sącz zaszokowała kibiców, rozbijając walczące o awans do Lotto Ekstraklasy Zagłębie Sosnowiec aż 5:0. W dodatku w dwóch tegorocznych meczach Sandecja zdobyła aż dziewięć bramek i nie straciła żadnej, co udowadnia w jak wysokiej formie są goście.

MKS Kluczbork pół roku czeka na wygraną. Trzęsienia ziemi w klubie nie będzie

Górnik czeka trudne zadanie. Zabrzanie w tym sezonie grają w kratkę. Dwa tygodnie temu w obecności ponad 17 tysięcy kibiców pokonali GKS Tychy 1:0, ale przed tygodniem musieli uznać wyższość Pogoni Siedlce. Na wyjeździe Ślązacy przegrali 1:2, co było wynikiem poniżej oczekiwań.

- Robimy wszystko, aby grać jak najlepiej. Wynik meczu w Siedlcach nie jest taki jakbyśmy chcieli. Pracujemy nad tym, aby cały czas się rozwijać. Naszym problemem jest zbyt łatwe tracenie bramek. Jeśli myślimy o czymś więcej, to musimy poprawić grę w obronie. We wcześniejszym meczu zagraliśmy na zero z tyłu, dlatego punktowaliśmy - przyznał trener Górnika, Marcin Brosz.

W ligowej tabeli wyżej sklasyfikowani są goście. Sandecja to obecnie piąty zespół Nice I ligi. W swoim dorobku zespół prowadzony przez Radosława Mroczkowskiego ma 33 punkty. O pięć więcej ma liderująca Chojniczanka Chojnice, ale warto wspomnieć, że Sandecja ma o dwa mecze rozegrane mniej. Z kolei Górnik zajmuje ósme miejsce i wywalczył dotychczas 30 "oczek".

Górnik Zabrze - Sandecja Nowy Sącz / pt. 17.03.2017, godz. 19:00.

Przypuszczalne składy:

Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Adam Danch, Bartosz Kopacz, Dani Suarez, Rafał Kosznik - Sandi Arcon, Szymon Żurkowski, Maciej Ambrosiewicz, Igor Angulo, Rafał Kurzawa - David Ledecky.

Sandecja Nowy Sącz: Michał Gliwa - Lukas Kuban, Dawid Szufryn, Michal Piter-Bućko, Kamil Słaby - Grzegorz Baran, Bartłomiej Kasprzak - Mateusz Wdowiak, Wojciech Trochim, Maciej Małkowski - Bartłomiej Dudzic.

Sędzia: Paweł Pskit (Zgierz)