Fabio Coentrao zagrał w tym sezonie w zaledwie czterech meczach. Trener Zinedine Zidane nie może liczyć na Portugalczyka, który albo narzeka na urazy, albo jest pod formą. Po sześciu latach Real zamierza pożegnać się z Coentrao i sprowadzić perspektywicznego lewego obrońcę. Kogoś, kto byłby alternatywą dla Marcelo.
Dziennik "Marca" twierdzi, że "Królewscy" nie będą daleko szukać odpowiedniego kandydata. Wybrać mają pomiędzy Yurim Berchiche z Realu Sociedad a Aaronem z Espanyolu.
Pierwszy z nich ma 27 lat i wyrósł na gwiazdę La Liga. Znakomitą formę Berchiche dostrzegł też selekcjoner reprezentacji Hiszpanii Julen Lopotegui, umieszczając jego nazwisko na szerokiej liście przed meczami z Izraelem i Francją. Real widzi z zawodniku Sociedad piłkarza gotowego od razu wskoczyć do pierwszego składu. Na Bernabeu doceniają przede wszystkim ponadprzeciętną wytrzymałość Berchiche oraz umiejętność podłączania się do akcji ofensywnych.
Drugą opcją jest 19-letni Aaron. Boczny obrońca Espanyolu nie jest tak skuteczny w defensywie jak Berchiche, ale jego niepodważalnym atutem jest gra na połowie rywali. Szybkość, technika, przebojowość i dośrodkowanie - to wszystko sprawia, że Real poważnie rozważa zakup Aarona, którego klauzula odstępnego wynosi 30 mln euro.
ZOBACZ WIDEO Nie Ramos a Casemiro dał zwycięstwo Realowi. Zobacz skrót meczu Athletic - Real [ZDJĘCIA ELEVEN]