Wojciech Pawłowski wznowił treningi. "Jestem gotowy na sto procent"

Wojciech Pawłowski po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją kolana wznowił treningi. 24-latka czeka teraz walka o miejsce w podstawowym składzie Górnika Zabrze.

Wojciech Pawłowski kontuzji doznał w połowie lutego. Uraz kolana był na tyle poważny, że przerwa w treningach trwała blisko miesiąc. 24-latek ma za sobą już pierwsze treningi i liczy, że w weekend wystąpi w barwach Górnika Zabrze w sparingu lub spotkaniu rezerw.

- Jestem gotowy na sto procent. Nie wiem czy zostanę powołany na najbliższy sparing, ale starałem się z całych sił, by w nim zagrać. Być może zagram w nim połowę lub wystąpię w rezerwach. Jestem szczęśliwy, że wróciłem po kontuzji do treningów - przyznał bramkarz Górnika.

Droga do podstawowego składu pierwszego zespołu będzie bardzo trudna. W Górniku jest aż czterech bramkarzy, którzy aspirują do podstawowej jedenastki. W pierwszych meczach tego sezonu między słupkami stał Tomasz Loska, a rezerwowym był Grzegorz Kasprzik. W kadrze śląskiego klubu oprócz Pawłowskiego jest jeszcze Mateusz Kuchta.

- Uważam, że w każdym klubie jest potrzebna rywalizacja i to przynosi dobre korzyści. Jest nas czterech i jest z czego wybierać. Każdy musi dawać z siebie wszystko na treningu, by trener miał na kogo postawić - ocenił Pawłowski.

Górnik Zabrze po 22. kolejce zajmuje siódmą lokatę w tabeli Nice I ligi. Ślązacy na swoim koncie mają 33 punkty i do pozycji gwarantującej awans do Lotto Ekstraklasy tracą cztery "oczka".

ZOBACZ WIDEO Byliśmy z kamerą na treningu reprezentacji Polski

Komentarze (2)
Marek Gosieniecki
23.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gość jest cienkim bramkarzem i do tego szybciej mówi niż myśli. Podobno miał nie wracać do polskiej ligi. 
avatar
Dariusz Stachura
23.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Lechii było ci źle . w Śląsku ci nie pasowało , za granicą poznali się bardzo szybko na tobie. Myślę , że w Górniku nie ma dla ciebie miejsca - bo jesteś KIEPSKIM bramkarzem