Niemieckie kluby najgorzej w Europie od 12 lat

Zaczęło się we wtorek. Po 120 minutach walki z Realem Madryt z Ligą Mistrzów w fazie ćwierćfinałów pożegnał się Bayern Monachium. Mistrz Bundesligi był poważnym kandydatem do triumfu w całych rozgrywkach i porażka z Królewskimi zabolała niemieckich kibiców. W środę los FCB podzieliła Borussia Dortmund. Łukasz Piszczek i jego koledzy po raz drugi ulegli AS Monaco (2:3 i 1:3) i także pożegnali się z Ligą Mistrzów.

Liga Europy: magiczny awans Ajaksu Amsterdam. Konkurs rzutów karnych w Stambule

Najbliżej awansu do półfinału europejskich rozgrywek sezonu 2016/2017 było niespodziewanie Schalke 04 Gelsenkirchen. Po porażce z Ajaksem w Amsterdamie 0:2 mało kto dawał pogrążonej w kryzysie drużynie szanse na dobry wynik. Tymczasem Die Konigsblauen odrobili straty, doprowadzili do dogrywki, w której prowadzili 3:0, grając w przewadze. Wystarczyło tylko utrzymać korzystny rezultat.

Jednak w samej końcówce drużyna z Gelsenkirchen w niezrozumiały sposób dała sobie strzelić dwie bramki i odpadła z Ligi Europy.

W ten sposób w półfinałach Ligi Mistrzów i Ligi Europy nie zobaczymy żadnego przedstawiciela Bundesligi. To pierwsza taka sytuacja od sezonu 2004/2005 i duży cios dla niemieckiej ekstraklasy, która w ciągu kilku ostatnich lat zbliżyła się pod każdym względem do Premier League i La Liga Santander.

Na ligowe mecze przychodzą tam tysiące kibiców, kluby wydają ogromne pieniądze na gwiazdy i zatrudniają szkoleniowców z najwyższej półki. Jednak na wygranie Ligi Mistrzów bądź Ligi Europy niemieckie kluby czekają już od czterech lat.

Chelsea FC kontra Tottenham Hotspur, Arsenal FC kontra Manchester City! Zobacz mecze półfinałowe Pucharu Anglii NA ŻYWO w ten weekend w kanałach ELEVEN SPORTS na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani