Kontrakt Marcina Budzińskiego z Cracovią wygasa 30 czerwca i choć 27-latek jest kluczowym piłkarzem Pasów, wszystko wskazuje na to, że jego czas przy Kałuży 1 dobiega końca.
Według prezesa krakowskiego klubu Janusza Filipiaka kością niezgody jest między innymi prowizja, której rzekomo miał zażądać Bartłomiej Bolek za to, że jego klient przedłuży kontrakt z Pasami.
- Wyskoczył z kosmicznymi żądaniami, na przykład jeśli chodzi o jego honorarium. Ja się zastanawiam nad tym, jaką - w kategoriach ludzkich, społecznych - pracę wykonał agent Budzińskiego, żeby dostać 200 tysięcy złotych? Za to ten człowiek ma dostać takie pieniądze? - grzmiał Janusz Filipiak.
Menedżer piłkarza jest szczerze zaskoczony wypowiedzią prezesa Cracovii. W rozmowie z WP SportoweFakty Bolek twierdzi, że podczas negocjacji z Pasami temat jego prowizji za usługę nawet nie został poruszony.
ZOBACZ WIDEO Serie A: AS Roma wiceliderem, Edin Dzeko liderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Trudno mi powiedzieć, co zostało przekazane prezesowi Filipiakowi, ponieważ bezpośrednio z nim nie rozmawialiśmy - mówi Bolek i dodaje: - Nie doszliśmy do porozumienia, jesli chodzi o całość kontraktu i Cracovia zakończyła rozmowy. Do tematu prowizji nawet nie doszliśmy, więc słowa prezesa Filipiaka są nadużyciem.
Rozmowy dotyczące przedłużenia kontraktu Budzińskiego zostały przerwane w zimie. Czy istnieje jeszcze szansa na to, że pomocnik zostanie przy Kałuży 1?
- Trudno mi powiedzieć, bo to Cracovia zakończyła rozmowy. Po zakończeniu rozmów przez Cracovię rozpoczęliśmy rozmowy z innymi klubami - tłumaczy Bolek.
Nieoficjalnie mówi się, że Budziński ma propozycje z klubów holenderskich i tureckich, ale reprezentant piłkarza nie chciał komentować tych doniesień.
Ewentualne odejście Budzińskiego będzie dużym osłabieniem Cracovii. Bilans 27-latka w bieżącym sezonie to siedem goli i pięć asyst w 29 ligowych występach. Wychowanek Mamrów Giżycko jest liderem zespołu nie tylko na boisku, ale też poza nim. "Budzik" jest jednym z kapitanów drużyny - przejmuje opaskę pod nieobecność Piotra Polczaka.