Korona - Wisła: celując w zwycięstwo

W cieniu hitów kolejki rozgrywanych w Warszawie i Gdańsku Korona podejmie Wisłę Kraków. Dla obu drużyn to bój o piąte miejsce w tabeli. Czego możemy się spodziewać na murawie? Z całą pewnością bezpardonowej walki.

Sebastian Najman
Sebastian Najman
WP SportoweFakty / Jakub Piasecki

Kielczanie nie przestają zaskakiwać. Po awansie do grupy mistrzowskiej robią wszystko, aby pozostawić po sobie dobre wrażenie. I doskonale im się to udaje. W trzech meczach finałowej fazy sezonu wywalczyli dwa punkty, remisując z rywalizującymi o mistrzostwo Jagiellonią Białystok (1:1) i Lechią Gdańsk (0:0). - Przy tym całym zawirowaniu pokazujemy to co mówiliśmy, że profesjonalnie podchodzimy do tego co chcemy zrobić, realizujemy założenia i trudno nie być zadowolonym - powiedział Maciej Bartoszek.

Dobra gra i niezłe rezultaty sprawiły, że jak najbardziej realny staje się cel, który założyli sobie piłkarze i sztab szkoleniowy złocisto-krwistych, czyli piąte miejsce. Aktualnie plasuje się na nim środowy rywal Korony, ale ewentualne zwycięstwo pozwoli ekipie z woj. świętokrzyskiego zanotować kolejny awans. - Wiemy jaka jest tabela i zrobimy wszystko, żeby Wisłę w tym bezpośrednim spotkaniu przegonić. Nie ukrywajmy, że na własnym obiekcie interesuje nas tylko zwycięstwo - stwierdził Maciej Górski.

Przy Ściegiennego wiedzą, że u siebie potrafią sprawiać rywalom problemy. Jeśli do tego dołożymy dodatkową motywację, spowodowaną rangą tego pojedynku (od lat dla kieleckich kibiców boje z Wisłą są wyjątkowe - przyp. red.), a także chęcią dobrego zaprezentowania się w ostatnich meczach pod wodzą Macieja Bartoszka to możemy przypuszczać, że na murawie nie zabraknie twardej walki. - To może być ciekawy mecz dla kibiców - uważa Górski.

W Krakowie są gotowi na ciężką przeprawę. - Korona Kielce rozgrywa świetny sezon. To drużyna, która walczy przez całe spotkanie, atakuje, więc czeka nas jedno z najtrudniejszych starć - ocenił Kiko Ramirez. Hiszpan po zawieszeniu w poprzedniej kolejce wróci już na ławkę Wisły.

ZOBACZ WIDEO: Remis Anderlechtu, Teodorczyk wciąż czeka. Zobacz skrót meczu z Club Brugge [ZDJĘCIA ELEVEN]

Biała Gwiazda po podziale punktów zanotowała dwie porażki i remis z Legią (1:1), dlatego bardzo chce sięgnąć na Kolporter Arenie po komplet "oczek". - Musimy się zdecydowanie poprawić, by utrzymać piątą pozycję. Teraz czekają nas mecze z przeciwnikami, z którymi rywalizujemy o tę lokatę - podkreślił Ramirez.

W poprzedniej kolejce ekipa z Reymonta przegrała w Białymstoku 0:2. Ogółem na wyjazdowy triumf czeka od 8 kwietnia. Przeciwko Koronie o przełamanie tej serii będzie jednak wyjątkowo ciężko, ponieważ drużyna ta przegrała tylko cztery mecze przed własną publicznością.

Korona Kielce - Wisła Kraków / śr. 17.05.2017, godz. 18:00

Przewidywane składy:

Korona Kielce: Milan Borjan - Bartosz Rymaniak, Radek Dejmek, Rafał Grzelak, Ken Kallaste - Jacek Kiełb, Mateusz Możdżeń, Jakub Żubrowski, Nabil Aankour, Siergiej Pilipczuk - Miguel Palanca.

Wisła Kraków: Łukasz Załuska - Tomasz Cywka, Ivan Gonzalez, Alan Uryga, Matija Spicić, Krzysztof Mączyński, Pol Llonch, Semir Stilić, Petar Brlek, Patryk Małecki, Paweł Brożek.

Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).

Jak zakończy się mecz Korona Kielce - Wisła Kraków?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×