Barcelona poinformowała, że nazwisko nowego szkoleniowca ogłosi 29 maja - dwa dni po finale Pucharu Króla, w którym zespół Luisa Enrique zmierzy się z Deportivo Alaves, ale piłkarze Dumy Katalonii już po ostatnim meczu ligowym z Eibarem mieli dowiedzieć się, kto poprowadzi ich w kolejnym sezonie.
Według hiszpańskich dziennikarzy będzie to właśnie Ernesto Valverde, który od kilku tygodni był faworytem mediów do zastąpienia na Camp Nou Luisa Enrique. Środowy komunikat Athleticu Bilbao w sprawie zakończenia misji Valverde na San Mames może oznaczać, że faktycznie to 53-latek zostanie nowym trenerem Barcelony.
Valverde w przeszłości był zawodnikiem Barcelony (1988-1990), a na Camp Nou z Espanyolu ściągnął go sam Johan Cruyff. Karierę szkoleniową zaczął w w 2001 roku w Athleticu Bilbao, później pracował w Espanyolu, Olympiakosie Pireus, Villarrealu i Valencii, a od 2013 roku znów prowadził Athletic.
"Mundo Deportivo" oznajmiło, że Valverde zwiąże się z Barcą dwuletnim kontraktem. W roli trenera katalońskiego zespołu zadebiutuje 22 lipca w towarzyskim meczu towarzyskim z Juventusem Turyn, który odbędzie się w New Jersey.
ZOBACZ WIDEO Znakomity powrót Barcelony na nic. Zobacz skrót meczu z Eibar [ZDJĘCIA ELEVEN]