Serie A: polski mecz dla SSC Napoli. Wicemistrzostwo dla AS Roma

PAP/EPA / EPA/CLAUDIO LATTANZIO
PAP/EPA / EPA/CLAUDIO LATTANZIO

SSC Napoli wygrało 4:2 z Sampdorią Genua w ostatniej kolejce Serie A. Zwycięstwo w polskim meczu nie wystarczyło do wyprzedzenia w tabeli AS Roma. Drużyna Wojciecha Szczesnego pokonała 3:2 Genoa CFC i została wicemistrzem Włoch.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzech Polaków zagrało od początku meczu w Genui. Trener Maurizio Sarri wstawił do środka pola Piotra Zielińskiego, a jego rywalem w tej strefie boiska był Karol Linetty. Z powodu nadmiaru kartek pauzował Jacopo Sala, dlatego otworzyły się drzwi do jedenastki Sampdorii Genua przed Bartoszem Bereszyńskim.

Najlepszy w pierwszej połowie był jej początek. Później piłkarze jakby przerazili się wysokiego tempa po rozpoczęciu gry. Przed 10. minutą szansę na zdobycie gola mieli Edgar Barreto dla Sampdorii i Dries Mertens dla Napoli. Belg próbował w niedzielę zdobyć koronę króla strzelców. Jego konkurentem był Edin Dzeko z AS Roma. Indywidualnego zadania nie wykonał, ale walczył.

Mertens wstrzelił się w 36. minucie. Techniczne uderzenie zza pola karnego ominęło Christiana Puggioniego. Bramkarz gospodarzy urządził sobie niepotrzebną wycieczkę i nawet nie podjął interwencji.

Puggioni był w centrum wydarzeń w 42. minucie, ale i tak nie zatrzymał strzału Lorenzo Insigne na 2:0. Reprezentant Włoch przerzucił piłkę ponad bramkarzem w przepiękny sposób. Napoli podwoiło przewagę przed przerwą i nawet burza gwizdów z trybun nie psuła gościom nastrojów.

ZOBACZ WIDEO Niespodzianka w barażu o Ligue 1. Zobacz skrót meczu ESTAC Troyes - FC Lorient [ZDJĘCIA ELEVEN]

Po przerwie prawdziwy magiel. Zmiany, kartki, gole. Marek Hamsik trafił na 3:0 w 49. minucie po wrzutce Mertensa i przytomnym zgraniu Jose Callejona. Słowak dorzucił gola do asysty z pierwszej części. Odpowiedział strzałem na 3:1 Fabio Quagliarella 60 sekund później.

Po ostatnim podaniu przyszedł czas na gola Callejona i to takiego, który mógł rywalizować z trafieniem Insigne o miano najładniejszego. Hiszpan huknął z półwoleja na 4:1. Drużyna Napoli udowodniła, że należy jej się tytuł najlepszej na wyjazdach we Włoszech, a Sampdoria, że jest bez formy. Zakończyła sezon serią ośmiu meczów bez zwycięstwa. Na pocieszenie została jej bramka na 4:2 Ricardo Alvareza.

W równolegle rozgrywanym meczu AS Roma męczyła się z Genoa CFC. Już w 3. minucie Wojciech Szczęsny skapitulował po strzale Pietro Pellegriego, więc nie doczekał się 15. czystego konta w sezonie. Wyrównał szybko Edin Dzeko, ale to było ostatnie słowo Giallorossich w pierwszej połowie. Dopiero po przerwie gole na wagę zwycięstwa 3:2 i wicemistrzostwa Włoch zdobyli Daniele De Rossi oraz Diego Perotti. Roma uniknęła rzutem na taśmę eliminacji Ligi Mistrzów, a Francesco Totti żegna się z ukochanym klubem po wygranym spotkaniu.

Sampdoria Genua - SSC Napoli 2:4 (0:2)
0:1 - Dries Mertens 36'
0:2 - Lorenzo Insigne 42' 
0:3 - Marek Hamsik 49'
1:3 - Fabio Quagliarella 50'
1:4 - Jose Callejon 65'
2:4 - Ricardo Alvarez 89'

Składy:

Sampdoria: Christian Puggioni - Bartosz Bereszyński, Matias Silvestre, Milan Skriniar, Vasco Regini - Edgar Barreto (77' Ricardo Alvarez), Lucas Torreira (66' Angelo Palombo), Karol Linetty - Bruno Fernandes (53' Dennis Praet) - Fabio Quagliarella, Patrick Schick.

Napoli: Pepe Reina - Elseid Hysaj, Kalidou Koulibaly, Vlad Chiriches, Faouzi Ghoulam - Piotr Zieliński (67' Marko Rog), Jorginho (71' Amadou Diawara), Marek Hamsik (84' Emanuele Giaccherini) - Jose Callejon, Dries Mertens, Lorenzo Insigne.

Żółta kartka: Skriniar (Sampdoria).

Sędzia: Luca Banti.

AS Roma - Genoa CFC 3:2 (1:1)
0:1 - Pietro Pellegri 3'
1:1 - Edin Dzeko 10'
2:1 - Daniele De Rossi 74'
2:2 - Danko Lazović 79'
3:2 - Diego Perotti 90'

Roma: Wojciech Szczęsny - Emerson Palmieri (16' Mario Rui), Federico Fazio, Kostas Manolas, Antonio Ruediger - Daniele De Rossi, Kevin Strootman - Stephan El Shaarawy (69' Diego Perotti), Radja Nainggolan, Mohamed Salah (53' Francesco Totti) - Edin Dzeko.

[multitable table=747 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (0)