Wychowanek Olympique Lyon Corentin Tolisso został bohaterem piątego letniego transferu Bayernu Monachium - wcześniej Bawarczycy pozyskali Niklasa Suelego, Sebastiana Rudego, Serge'a Gnabry'ego i Kingsleya Comana (został wykupiony z Juventusu Turyn).
Bayern zapłaci za 22-letniego pomocnika z Francji kwotę 40 mln euro. Umowa ma obowiązywać do 30 czerwca 2022 roku. Jest to wyrównanie transferowego rekordu klubu z Monachium (w 2012 roku za tyle samo sprowadzono na Allianz Arenę Javiego Martineza).
- Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, że mogliśmy pozyskać takiego zawodnika, pokonując zagraniczną konkurencję. Corent był na liście życzeń Carlo Ancelottiego w linii pomocy - skomentował prezes Karl-Heinz Rummenigge.
Presseerklärung - #FCBayern verpflichtet @CorentinTolisso: https://t.co/PxSJtkUGRI #Tolisso2022 pic.twitter.com/6z3IoQ0e6t
— FC Bayern München (@FCBayern) 14 czerwca 2017
ZOBACZ WIDEO Przedstawiciel ACB zdradził kulisy walki Chalidowa
Tolisso ma za sobą świetny sezon w Ligue 1. W rozgrywkach ligowych wystąpił w 31 meczach, w których zdobył osiem bramek. 28 marca zadebiutował w reprezentacji Francji w przegranym pojedynku towarzyskim z Hiszpanią (0:2) na Stade de France w Paryżu.
Ofensywę transferową mistrzów Niemiec zapowiadał jakiś czas temu Robert Lewandowski. - Kupowanie zawodników to nie moje zadanie, ale to jasne, że Bayern potrzebuje nowych zawodników. Pytaniem pozostaje, kto do nas przyjdzie? Tego nie wiem, nie mam swojego typu. Potrzebujemy nowych zawodników na dwóch, trzech pozycjach - mówił "Lewy" po ogłoszeniu zakończenia kariery przez Philippa Lahma i Xabiego Alonso.