El. LE: Lech Poznań nawet bez siedmiu piłkarzy w meczu z Pelisterem Bitola

PAP / PAP/Artur Reszko
PAP / PAP/Artur Reszko

Nie ma szans, by Lech zaczął batalię w eliminacjach Ligi Europy w najsilniejszym składzie. W czwartkowym meczu z Pelisterem Bitola trener Nenad Bjelica będzie musiał się obejść nawet bez siedmiu zawodników.

Najistotniejsze są absencje Jana Bednarka, który przebywa na testach medycznych w Southampton i wkrótce powinien zostać wytransferowany, a także Tomasza Kędziory i Dawida Kownackiego. Ta ostatnia dwójka również może odejść, a póki co jest na urlopach po mistrzostwach Europy U-21.

O wspomnianych wyżej ubytkach Nenad Bjelica wiedział już wcześniej. Ostatecznie będzie ich jednak więcej. Szymon Pawłowski, którego nazwisko coraz częściej pada w kontekście przenosin do Cracovii, jest aktualnie kontuzjowany i również w czwartek nie wystąpi. - Ten zawodnik ma problem z plecami i nie trenuje już od pięciu dni - wyjaśnił trener.

Uraz eliminuje z gry także Vernona De Marco, z powodów proceduralnych wykluczony jest występ pozyskanego w poniedziałek Denissa Rakelsa, wciąż natomiast nie ma decyzji co do Mihaia Raduta. - On też ma mały problem zdrowotny i wszystko wyjaśni się w ostatniej chwili - zaznaczył Bjelica.

Dobrą wiadomością jest natomiast powrót do pełni sił Łukasza Trałki, Macieja Gajosa oraz Marcina Robaka, których zabrakło w sparingu z Hapoelem Beer Szewa (3:0). - W przypadku Robaka również nie podjęliśmy jeszcze ostatecznej decyzji, ale trenuje od soboty i pokazuje solidną dyspozycję - dodał chorwacki szkoleniowiec.

Mecz I rundy eliminacyjnej Ligi Europy Lech Poznań - Pelister Bitola rozpocznie się w czwartek o godz. 20.45.

ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (4)
avatar
Paweł Ciesielski
29.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Problemy na własne życzenie. Nie było obowiązku zwalniać piłkarzy na MME. Milik nie dostał zwolnienia, Lech też mógł ich nie zwolnić. Puchary Europejskie są najważniejsze. Dzisiaj Lech zagra na Czytaj całość
avatar
Gregorio Gori
28.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Wstyd że w kraju 40 mln nie ma żadnej drużyny na europejskie puchary
Na Białorusi jest Bate
W Czechach Sparta i Slavik
Na Kazachstanie astana
Na cyprze o Ukrainie już nie wspomnę
A w Polsce c
Czytaj całość
avatar
Gregorio Gori
28.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Czyli znowu zanim zacznie się liga już nie będzie polskich klubów w pucharach
Wstyd jak co roku
Jak nisko jeszcze może upaść Polska piłka klubowa
Arka
Jagiellonia
Lech
To jakaś pomyłka w pu
Czytaj całość
avatar
gmk38
28.06.2017
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jak kownacki odejdzie to bym zostawił robaka chociaż na pol roku żeby nie popelnic tego bledu co Legia jak pozbyla sie dwóch napastników naraz