Klub Łukasza Fabiańskiego może stracić największą gwiazdę
Bez Gylfiego Sigurdssona z pewnością nie byłoby utrzymania Swansea City w Premier League. Teraz klub, w którym występuje Łukasz Fabiański może stracić swoją gwiazdę, a w grę wchodzą ogromne pieniądze - 50 mln funtów!
Szymon Mierzyński
PAP/EPA
/ EPA/ABEDIN TAHERKENAREH
Jak podaje BBC, latem Gylfi Sigurdsson może zmienić pracodawcę, lecz by tak się stało, potencjalny nabywca będzie musiał zapłacić aż 50 mln funtów. 27-latka chciało już pozyskać Leicester City, które złożyło nawet ofertę opiewającą na 40 mln. Została ona jednak odrzucona.
Łabędzie nie muszą się spieszyć z transferem, bo kontrakt piłkarza obowiązuje aż do połowy 2020 roku. Poza tym Lisy nie są jedynym klubem, który widziałby Islandczyka u siebie. Od dłuższego czasu zainteresowanie wyraża też Everton.
ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO)