5 
- W Anglii nigdy nie miałem tych problemów [z podatkami], dlatego chcę tam wrócić. Zawsze płaciłem podatki, zawsze - w Anglii czy Hiszpanii. Jak wiesz, nie mogę niczego ukryć, byłoby z mojej strony śmieszne, gdyby zrobił coś takiego - powiedział Cristiano Ronaldo.
- Jestem otwartą książką. Nie musisz nic robić, ale wpisz moje imię i nazwisko w Google i wszystko wyjdzie o Cristiano. Na przykład magazyn Forbes podaje wszystkie moje zarobki - dodaje.
- Zapłaciłem wszystko w 2014 roku. Nie rozumiem nic na ten temat, chodziłem tylko do szkoły do szóstego roku i jedyną rzeczą, którą wiem, jak to zrobić, jest granie w piłkę nożną. Kiedy doradcy mi mówią: "Cris, w porządku", to ja wierzę im - przyznaje.
- Ufam moim doradcom i są najlepsi. Dobrze im płacę, robią dobre rzeczy i zostawiam wszystko w ich rękach - kończy gwiazdor Realu Madryt.
Hiszpański fiskus uważa, że Ronaldo nie zapłacił całego należnego podatku. Chodzi o blisko 15 mln euro. Sprawa trafiła do sądu, a Portugalczyk 31 lipca pojawił się w nim, aby złożyć zeznania.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Zaczarowany Zlatan. I mama Brzostek
Czy Ronaldo wróci kiedyś do Premier League? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
