Komisja Ligi Ekstraklasy SA nałożyła na Marcina Brosza dyskwalifikację na jeden mecz, a jego asystent, Marek Kasprzyk został zdyskwalifikowany na dwa spotkania. To oznacza, że w piątkowym meczu z Nafciarzami formalnie pierwszym trenerem 14-krotnych mistrzów Polski będzie opiekun bramkarzy, Wojciech Matuszek.
Brosz został ukarany za napad furii, którego dostał w doliczonym czasie gry drugiej połowy spotkania 6. kolejki z Cracovią (3:3). Po tym, jak między 85. a 92. minutą jego zespół roztrwonił dwubramkową przewagę, tracąc oba gole z rzutów karnych, Brosz nie utrzymał nerwów na wodzy i po faulu Jakuba Wójcickiego na Szymonie Żurkowskim wbiegł na boisko.
Sędzia Paweł Raczkowski ukarał szkoleniowca czerwoną kartką i odesłał go na trybuny, a po chwili za pierwszym trenerem podążył też Kasprzyk.
Po końcowym gwizdku Brosz był już o wiele spokojniejszy i choć w trakcie gry miał wiele pretensji do sędziego, po spotkaniu nie zabrał głosu w sprawie arbitra: - Nie będę komentował pracy sędziego. Skupiamy się na sobie i na tym, żeby się rozwijać. Zawsze szukamy czegoś u siebie.
ZOBACZ WIDEO Milik odpalił! Zobacz skrót meczu Hellas - Napoli [ELEVEN SPORTS]
Ale jeżeli chodzi o kurnik to mam to w rozporze!!!