Piłkarze Bayernu znów krytykują Ancelottiego. "Zawiedliśmy taktycznie"

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Carlo Ancelotti

Po niespodziewanym remisie z VfL Wolfsburg dwóch piłkarzy Bayernu Monachium dało do zrozumienia, że wina za stratę punktów leży po stronie Carlo Ancelottiego. - Byliśmy źle ustawieni na murawie - powiedzieli zgodnie Mats Hummels i Thomas Mueller.

Zwycięstwo nad Schalke 04 w środku tygodnia miało zwiastować koniec problemów w Bayernie Monachium, jednak spotkanie z VfL Wolfsburg sprawiło, że nad Allianz Arena powróciły demony. Bawarczycy nie tylko stracili punkty (2:2), ale znów zgęstniała atmosfera wokół zespołu.

Przypomnijmy: po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 2:0 i wydawało się, że nic nie zabierze im trzech punktów. W drugich 45. minutach mistrzowie Niemiec zostali jednak skarceni za bierną postawę i stracili dwa gole.

Oczywiście remis z Wilkami to nie tragedia, jednak źle o atmosferze w drużynie świadczą słowa dwóch graczy FCB po końcowym gwizdku.

- W drugiej połowie chcieliśmy dobić rywali, ale nie byliśmy dobrze ustawieni na boisku. Zawiedliśmy pod względem taktyki. Chciałem to zmienić, ale sam nie mogłem dotrzeć do wszystkich na boisku - powiedział Mats Hummels, dając do zrozumienia, że błędy popełnił Carlo Ancelotti.

ZOBACZ WIDEO Zespół Krychowiaka bliski niespodzianki. Zobacz skrót meczu WBA - Man. City [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

Po raz kolejny w ostatnim czasie szpilę trenerowi Bayernu wbił także Thomas Mueller.

- To nie Wolfsburg zdobył punkt, ale my straciliśmy dwa. Sami im na to pozwoliliśmy, w naszej drużynie były dziury, których nie powinno być. To nie był nasz najlepszy dzień - ocenił napastnik.

Publiczne krytykowanie decyzji trenera z pewnością nie pomoże Bayernowi, który mimo wielkiego potencjału musi w każdym meczu walczyć o trzy punkty. Po sobotnich i niedzielnych meczach Bawarczycy mogą spaść dopiero na czwarte miejsce w tabeli Bundesligi.

Komentarze (6)
avatar
ja33
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
i cos jeszcze,bez nouera zespol jest slabiutki 
avatar
ja33
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
władze bayernu chyba sa slepe.widac ,ze piłkarze chcą wy7slac na aut ancelottiego.tak się dziś w sportowy sposób dziekuje za treningi takim tuzom jak nacelotti 
avatar
prym
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A ja uważam tak jak obaj Niemcy.Carlo ustawia bardzo źle taktycznie zespół.Grają za jego kadencji dużo gorzej niż za Pepa Guardioli. 
avatar
Krzysztof Kałębasiak
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To nie wina trenera, tylko "gwiazdorow" z Bayernu.
Zazdrosc o gole Lewandowskiego bije po oczach. Dopoki godzili sie z pozycja Lewandowskiego, bylo dobrze. Wielu z nich jednak postanowilo udowo
Czytaj całość
avatar
VIPekspert
23.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
no bez przesady.... prowadząc 2:0 po pierwszej połowie wchodzą na drugą z luzem "jeszcze może z jeden ale i tak wygramy" roztrwonili wynik a teraz zganiają na taktykę i trenera? Śmieszne... Ch Czytaj całość