Temat odejścia Pierre'a-Emericka Aubameyanga z Borussii Dortmund był obecny w niemieckich mediach przez cały okres trwania letniego okna transferowego. Pojawiały się nawet doniesienia, że Gabończyk już zdecydował się na podpisanie lukratywnego kontraktu z jednym z chińskich klubów.
Ostatecznie król strzelców ostatniego sezonu Bundesligi pozostał na Signal-Iduna Park i wciąż strzela gole dla BVB. Jak jednak wynika z jego ostatniej wypowiedzi, nie jest tym faktem zachwycony.
- Osiągnąłem z klubem porozumienie, że jeśli będzie ciekawa oferta dla obu stron, to będę mógł odejść. Tak się nie stało, mimo że miałem kilka ciekawych propozycji. To rozczarowujące - przyznał piłkarz w rozmowie ze stacją radiową "Monte Carlo".
Jak na jego słowa zareagowano w klubie? Dyrektor sportowy Borussii Michael Zorc wyznał, że jest bardzo szczęśliwy z pozostania napastnika w zespole. Jego zdaniem to idealny piłkarz dla tego klubu.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Gol Lewandowskiego, fatalny błąd bramkarza i strata punktów Bayernu [ZDJĘCIA ELEVEN]
- On nie tylko pasuje perfekcyjnie do Borussii, ale również do tego miasta. Kocham go, jestem bardzo zadowolony że wciąż jest z nami - skomentował Zorc. W podobnym tonie wypowiedział się także trener Peter Bosz.
- Bardzo się cieszę że został. Jest tym sfrustrowany? Ani razu tego nie zauważyłem, nie widać też tego na boisku - powiedział szkoleniowiec.
W pierwszych pięciu kolejkach obecnego sezonu Aubameyang strzelił aż pięć bramek.