LM: wielki łomot w Paryżu! PSG zapewniło sobie awans. Pół godziny Teodorczyka

PAP/EPA / PAP/EPA/IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Neymar (z lewej) i Dennis Appiah (z prawej)
PAP/EPA / PAP/EPA/IAN LANGSDON / Na zdjęciu: Neymar (z lewej) i Dennis Appiah (z prawej)

Hattrik Layvina Kurzawy, gole Verrattiego i Neymara dały Paris Saint-Germain gładkie zwycięstwo 5:0 nad Anderlechtem i awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. Łukasz Teodorczyk przebywał na boisku 30 minut.

Na Parc des Princes w Paryżu wszyscy spodziewali się jednostronnego meczu i taki dostali. Pierwszą świetną okazję gospodarze wypracowali już 30 sekund po pierwszym gwizdku, ale świetnie zachował się w bramce Frank Boeckx. Łatwość z jaką wicemistrz Francji przedostawał się w pole karne Anderlechtu sugerowała, że padnie dużo goli i Belgowie zbiorą srogi łomot.

Byłoby tak już w pierwszej połowie gdyby nie Neymar. Brazylijczyk zmarnował przynajmniej 3 znakomite okazje, a do tego w wielu przypadkach grał samolubnie. Często dryblował zamiast podawać, niepotrzebnie spowalniając akcje. Konfliktu z resztą drużyny, o którym ostatnio informowały media nie było jednak widać. Kilkakrotnie wymieniał uwagi z Edinsonem Cavanim, a gestom przeprosin za niecelne podania towarzyszyły szczere uśmiechy.

Kwestią czasu było kiedy Paris Saint-Germain zacznie zdobywać gole. Przed przerwą padły dwa. Najpierw Marco Verratti pięknie dokręcił piłkę do bramki i ta wpadła tuż przy dalszym słupku, a w doliczonym czasie celnie sprzed "szesnastki" kropnął Neymar.

Druga połowa to popis jednego człowieka. Niezwykle rzadko zdarza się aby obrońca w 26 minut zdobył hattrika, a tego własnie dokonał Layvin Kurzawa. Lewy defensor był tego wieczoru dokładnie tam gdzie spadała piłka i za każdym razem z łatwością kierował ją do siatki. Mógł sobie pozwolić na grę do przodu, bo przeciwnicy nie atakowali.

ZOBACZ WIDEO: PSG zwycięskie, dublet Cavaniego. Zobacz skrót meczu z OGC Nice [ZDJĘCIA ELEVEN]

Pół godziny spędził na murawie Łukasz Teodorczyk. Polak pojawił się w 60 minucie, ale nie miał okazji bramkowych. Jego zespół w tej edycji Ligi Mistrzów nie zdobył jeszcze ani jednego gola i z zerowym kontem punktowym zamyka tabelę gr. B.

Paris Saint-Germain - RSC Anderlecht 5:0 (2:0)
1:0 - Marco Verratti 30'
2:0 - Neymar 45+4'
3:0 - Layvin Kurzawa 52'
4:0 - Layvin Kurzawa 72'
5:0 - Layvin Kurzawa 78'

Składy:

Paris Saint-Germain: Alphonse Areola - Dani Alves, Thiago Silva, Marquinhos, Layvin Kurzawa, Adrien Rabiot (76' Javier Pastore), Marco Verratti (64' Giovani Lo Celso), Julian Draxler, Edinson Cavani, Neymar, Kylian Mbappe Lottin (64' Angel di Maria).

RSC Anderlecht: Frank Boeckx - Dennis Appiah, Serigne Kara, Uros Spajić (45+4' Josue Sa), Ivan Obradović, Sven Kums, Leander Dendoncker, Adrien Trebel, Pieter Gerkens, Sofiane Hanni (60' Łukasz Teodorczyk), Henry Onyekuru (79' Nicolae Stanciu).

Sędzia: David Fernandez Borbalan (Hiszpania).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Paris Saint-Germain 6 5 0 1 25:4 15
2 Bayern Monachium 6 5 0 1 13:6 15
3 Celtic Glasgow 6 1 0 5 5:18 3
4 RSC Anderlecht 6 1 0 5 2:17 3

Komentarze (5)
avatar
Claudia_
31.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A z Legii się w LM śmiali, ale przynajmniej coś tam strzelała drogi Anderlechcie :P 
avatar
ja33
31.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Anderlecht to honorowa drużyna,,jak przegrać to tylko do zera. i caly czas to realizują .ciekawe podejście do sportu 
avatar
Przemasss
31.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Te oszusta finansowe powinny wylecieć z hukiem z Ligi Mistrzów! Real Barca i Atletico za zaklamywanie ceny zakupu juniora dostawały min 2 okienka transferowe.... Masakra że oni nadal w LM wystę Czytaj całość