Pepowi Guardioli puściły nerwy. Po meczu nawrzucał obrońcy Southampton
Po środowym meczu ligowym na Etihad Stadium Pep Guardiola miał pretensje do Nathana Redmonda za grę na czas. - Skupiają się tylko na tym, żeby bronić i kraść cenne sekundy - mówił potem na konferencji.
Rozstrzygnięcie nastąpiło bowiem w szóstej minucie doliczonego czasu gry, kiedy to Raheem Sterling pokonał bramkarza gości - Frasera Forstera. W końcowych sekundach pojedynku emocje udzieliły się nawet menedżerowi drużyny z Manchesteru. Kamery telewizyjne zarejestrowały bowiem moment, kiedy zaraz po meczu Pep Guardiola nawrzucał Nathanowi Redmondowi z Southampton za grę na czas.
- Nasi przeciwnicy nie chcą grać. Skupiają się tylko na tym, żeby bronić i kraść cenne sekundy - mówił na konferencji prasowej hiszpański szkoleniowiec.
Po 14 seriach spotkań w lidze angielskiej Man City zajmuje fotel lidera z przewagą ośmiu punktów nad Manchesterem United. W kolejnym pojedynku ligowym zespół Guardioli zmierzy się u siebie z West Ham United (03.12).
ZOBACZ WIDEO: Paris Saint-Germain powiększa przewagę nad rywalami [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]