2. Bundesliga: Waldemar Sobota błysnął. To była bomba

Newspix / Foto Olimpik / Waldemar Sobota
Newspix / Foto Olimpik / Waldemar Sobota

Waldemar Sobota zdobył bramkę w meczu drugiej Bundesligi FC St. Pauli - MSV Duisburg (2:2). Dla Polaka to drugie trafienie w tym sezonie.

To była bomba. Sobota przyłożył tak, że piłka prawie przerwała siatkę. Inna sprawa, że uderzenie oddał z szóstego metra po tym, jak jeden z obrońców rywali niefortunnie zgrał mu futbolówkę klatką piersiową.

Polak trafił na 1:1. Wcześniej gola dla rywali strzelił Kevin Wolze. Prowadzenie St. Pauli bramką z rzutu karnego dał Lasse Sobiech, a wyrównał Stanisław Iljutcenko.

Remis z Duisburgiem to kolejny odcinek fatalnej passy klubu z Hamburga. Sobota i koledzy na ligowe zwycięstwo czekają od siedmiu meczów. Zawodnicy St. Pauli po raz ostatni cieszyli się z wygranej 1 października po spotkaniu z Eintrachtem Brunszwik (2:0). W tabeli są na piętnastym miejscu, tuż nad strefą spadkową.

Nasz zawodnik zagrał tej jesieni w szesnastu meczach ligowych i strzelił dwa gole.

ZOBACZ WIDEO: Koncert Realu w I połowie! Mistrzowie zmiażdżyli Sevillę! - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Norbert Lasar
10.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co za bzdury mecz ogladalem moze dwie siatki by przerwal ha ha