Paweł Tomczyk na razie nie wróci do Lecha Poznań
Nie będzie przedwczesnego powrotu Pawła Tomczyka do Lecha. W poznańskim zespole zajdą duże zmiany w ataku, ale młody wychowanek póki co pozostanie w Podbeskidziu Bielsko-Biała.
Taka decyzja w pewnym stopniu zaskakuje, bo już wiadomo, że z drużyną Nenada Bjelicy pożegnają się Nicki Bille Nielsen oraz Deniss Rakels. Obaj jesienią zawiedli na całej linii i pion sportowy wicelidera Lotto Ekstraklasy chce ściągnąć dwóch nowych atakujących, którzy ich zastąpią.
W tych okolicznościach spodziewano się, że Paweł Tomczyk może wrócić do stolicy Wielkopolski i zwiększyć pole manewru w przedniej formacji, zwłaszcza że obecnie jedynym nominalnym napastnikiem będzie Christian Gytkjaer.
Wypożyczenie 19-latka do Podbeskidzia obowiązuje do końca edycji 2017/2018.
ZOBACZ WIDEO Chelsea powaliła drużynę Boruca dwoma ciosami - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]