Florentino Perez chce, aby Neymar był nową gwiazdą na Santiago Bernabeu. Początkowo mówiło się, iż Brazylijczyk zasili Królewskich dopiero w lipcu w 2019 roku. Prezes Los Blancos zmienił jednak zdanie i planuje całą transakcję przyśpieszyć.
Perez zna oczekiwania Neymara. 25-latek chce być najważniejszą postacią w Realu Madryt. Oprócz wymagań finansowych ma również jedno sportowe. Nie chce grać razem z trio BBC. Dokładniej mówiąc, wychowanek Santosu nie widzi siebie w jednej drużynie z Cristiano Ronaldo.
Portugalczyk w ostatnich miesiącach podkreślał najbliższemu otoczeniu, że nie czuje się doceniany w Madrycie. CR7 głośno domagał się transferu już w 2017 roku, jednak Perez zdołał ugasić pożar. - Prezes Realu chce zrobić miejsce dla Neymara. Ale nie jest to dla niego łatwe. Wiek i wymagania Portugalczyka sprawiają, iż ciężko jest znaleźć mu nowy klub - twierdzi w czwartkowym artykule "Diaro Gol".
Jeżeli te informacje się sprawdzą, to szykuje się gorące lato w stolicy Hiszpanii. Przypomnijmy, iż Neymar jest najdroższym piłkarzem w historii futbolu, za którego Paris Saint-Germain zapłaciło aż 222 mln euro. Nie wiadomo, ile musieliby wyłożyć na stół Królewscy, aby pozyskać 25-letniego zawodnika.
Ronaldo z kolei ma ważny kontrakt z Los Blancos do 30 czerwca 2021 roku. Obecnie zarabia 22 mln euro netto rocznie, a jego klauzula odstępnego wynosi aż miliard euro.
ZOBACZ WIDEO Kolejna porażka Hull City bez udziału Grosickiego. Zobacz skrót meczu z Boltonem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
A! Wiem! Typowy zabieg dziennikarski, który ma na celu szerzenie i wciskanie czytelnikowi poczytnego kłamstwa, tak żeby nie można było zn Czytaj całość
wtedy hobbici beda widziali jak dymsza z brazyli bedzie im cyrk z upadaniem odstawial na camp nou a ronaldo wroci do domu jak pogba