W tym artykule dowiesz się o:
O odejściu Nickiego Bille Nielsena mówiło się już od dawna. Lech Poznań nie był zadowolony z jego postawy i Nenad Bjelica postanowił, że wiosną nie widzi dla niego miejsca w drużynie. Klub szukał więc chętnego na jego zatrudnienie. W piątek duński napastnik opuścił zgrupowanie w Turcji i pojechał negocjować kontrakt z nowym klubem. Nicki Bille Nielsen rozegrał w Lechu 43 mecze. Zdobył w nich osiem bramek i zaliczył jedną asystę.
W nadchodzącej rundzie barw poznańskiego klubu reprezentował nie będzie najprawdopodobniej również Abdul Aziz Tetteh. Ghańczyk otrzymał zielone światło na transfer. W rundzie jesiennej był on głównie rezerwowym, a wiosną miałby jeszcze mniejsze szanse na grę z powodu limitu graczy spoza Unii Europejskiej.
W ostatnich dniach media informowały, że Tetteh jest bliski przejścia do Dynama Moskwa. Według spekulacji kosztować ma ponad milion euro. W Lechu grał od lipca 2015 roku. W tym czasie wystąpił w 84 meczach. Strzelił jednego gola i miał jedną asystę.
Kolejorz dziurę po odejściu Tetteha chce załatać Jakubem Serafinem. Ostatnie pół roku spędził on na wypożyczeniu w FK Haugesund. Tam zagrał w 11 spotkaniach i zdobył jedną bramkę oraz zaliczył jedną asystę. W pierwszej drużynie Lecha do tej pory wystąpił tylko trzykrotnie.
ZOBACZ WIDEO: Puchar Ligi: trzy gole w rewanżu. Arsenal zagra w finale [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]