Na mocy dotychczasowej umowy 33-letni defensywny pomocnik był związany z poznańskim klubem tylko do końca czerwca. W życie weszła jednak klauzula mówiąca o rozegraniu określonej liczby spotkań i na jej mocy współpraca Kolejorza z doświadczonym zawodnikiem potrwa co najmniej do połowy 2019 roku.
Łukasz Trałka zagrał jesienią w 24 spotkaniach wszystkich rozgrywek i strzelił cztery bramki.
Przedłużenie kontraktu z 33-latkiem to dla trenera Nenada Bjelicy bardzo ważna informacja. Zimą z Lecha odszedł bowiem Abdul Aziz Tetteh i w jego miejsce nie sprowadzono nowego zawodnika. Z wypożyczenia do FK Haugesund powrócił tylko Jakub Serafin. Innym kandydatem do gry na pozycji defensywnego pomocnika jest Jakub Moder, który wciąż jednak czeka na debiut w Lotto Ekstraklasie.
Trałkę już w najbliższym czasie może czekać przymusowa pauza, bo w dotychczasowych ligowych spotkaniach zebrał trzy żółte kartki. Kolejna wiąże się z jednomeczową absencją.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: piłkarze Tottenhamu Hotspur marnowali sytuacje na potęgę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]