Kosta Runjaić: Optymizm, nie euforia

Agencja Gazeta / Jan Rusek / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
Agencja Gazeta / Jan Rusek / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

Pogoń Szczecin przygotowywała się do rundy wiosennej najdłużej spośród klubów w Lotto Ekstraklasie. Po raz pierwszy trenowała zimą pod wodzą Kosty Runjaicia. - Jest w nas optymizm, ale nie euforia - zapowiada szkoleniowiec.

Podopieczni Kosty Runjaicia wznowili wspólne treningi 6 stycznia. W okresie przygotowań zdążyli wygrać więcej sparingów niż w rundzie jesiennej meczów w Lotto Ekstraklasie. Pogoń Szczecin wyglądała w styczniu obiecująco, ale prawdziwa weryfikacja jej możliwości dopiero nadchodzi. W sobotę ostatnia drużyna w tabeli rozpocznie rundę wiosenną meczem z Sandecją Nowy Sącz.

- Cieszę się, że zagramy już w sobotę - mówi Runjaić. - Nasze przygotowania były długie oraz intensywne i nie chodzi tylko o ich stronę fizyczną, ale również mentalną. Startowaliśmy w Szczecinie, drugi etap był w Turcji, a trzeci to bezpośrednie przygotowania do spotkania z Sandecją. Jestem zadowolony ze wszystkich faz, choć jak każdemu trenerowi, zawsze będzie mi czegoś brakować. Pracowaliśmy w dobrych warunkach, klub zapewniał nam wszystko co potrzebne i teraz trzeba pokazać to, co wypracowaliśmy.

Celem zespołu jest utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Runjaić potrafił w grudniu poprawić sytuację wyjściową przed rundą wiosenną, ale nie wydobył jeszcze Pogoni z dna tabeli. - Nie mamy wyboru. Musimy zdobywać gole i punkty, koncentrować się na każdym najbliższym meczu - wylicza Niemiec.

- Chcemy grać ofensywnie, agresywnie i jeżeli będzie to możliwe, zdominować przeciwnika. Wiem, że to brzmi ambitnie jak na ostatni klub w tabeli, ale stać nas na dużo. Oczekuję od zawodników mobilizacji i koncentracji tak, żeby wykorzystali w stu procentach każdą z 90 minut na boisku - dodaje.

Kończący się okres przygotowań był pierwszym szczecinian pod wodzą Runjaicia. Niemiec zastąpił na stanowisku Macieja Skorżę 6 listopada i do końca rundy jesiennej pracował na żywym organizmie.

- Zimą poznałem bliżej zawodników. Mam wysokie wymagania wobec wszystkich, mimo to jestem zadowolony z ich pracy. Codziennie wykonywali swoje zadania, dzięki czemu są lepiej przygotowani niż jesienią. Młodzi naciskali na starszych i zwiększyli konkurencję w walce o jedenastkę. Generalnie jest w nas optymizm, ale nie euforia - mówi Runjaić.

W jedenastce Pogoni nie będzie Marcina Listkowskiego. Na pełnych obrotach nie trenowali w ostatnim etapie okresu przygotowań Adam Buksa i Morten Rasmussen. - Wrócili do normalnych zajęć w środę - raportuje trener Pogoni. - To nie były poważne kontuzje, ale Rasmussen ma ponadto zaległości i trudno będzie od razu postawić na niego. Wybiorę takiego piłkarza, który będzie w stu procentach zaangażowany od początku do końca meczu i da mi gwarancję pewnej jakości.

Początek konfrontacji Pogoni z Sandecją w sobotę o godzinie 15.30.

ZOBACZ WIDEO Cezary Kucharski o transferze Lewandowskiego. "Co ma się wydarzyć, to się wydarzy"

Komentarze (1)
Ryszard Kurant
9.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz