Piłkarze Lechii Gdańsk skomplikowali sobie sytuację przegrywając 0:2 z Piastem Gliwice. - Nie ma co wracać do meczu z Piastem. Odbyliśmy rozmowy ze sobą i przeanalizowaliśmy to spotkanie. Teraz nie ma co patrzeć do tyłu. Zdajemy sobie sprawę z sytuacji, ale nie będziemy się załamywać i użalać nad sobą, bo tym meczu nie wygramy. Jagiellonia to bardzo dobry rywal, ale jedziemy tam by zagrać bardzo dobry mecz i zdobyć trzy punkty - powiedział Paweł Stolarski.
- Dla każdego z nas to cięższy moment, ale tak bywa w sporcie, nie zawsze jest kolorowo. Nie wystartowaliśmy tak, jak byśmy chcieli, ale nie wracamy do tego co było. Każdy z nas śledzi tabelę i wie w jakiej jesteśmy sytuacji. Do podziału na grupy mistrzowską i spadkową pozostało trochę czasu i chcemy z tego wyciągnąć maksa - dodał piłkarz.
Paweł Stolarski jest chwalony za grę, co jednak nie przynosi zespołowi punktów. - Nie będziemy rozmawiać o mnie, najważniejszy jest zespół i punkty, bo mamy ich mało. Są one bardzo potrzebne. Mi, podobnie jak i całej drużynie nie wyszedł mecz z Piastem. Jak bym grał wszystkie mecze tak, jak z Wisłą Kraków, to by mnie pewnie już w Lechii nie było - przyznał wprost.
Jedynie niespodziana wygrana, jaką z pewnością byłoby zwycięstwo w Białymstoku z Jagiellonia mogłoby zbudować mentalnie gdańszczan. - W tej sytuacji zwycięstwo dla każdego z nas jest bardzo ważne, bo jesteśmy w wielkim dołku i potrzebne są takie wyniki, jakie byśmy chcieli. Zostało jeszcze siedem spotkań i z nich chcemy wyciągnąć jak najwięcej. Przeanalizowaliśmy ostatni mecz i mam nadzieję, że spotkanie z Jagiellonią będzie zupełnie inne. My nie mamy już czasu, uciekają nam mecze i punkty. Wiemy jak to wszystko wygląda i musimy się z tego podnieść - zdeklarował Stolarski.
Wiadomo już, że gdańszczanie do końca sezonu będą musieli radzić sobie bez Rafała Wolskiego. - To dla nas bardzo duże osłabienie. Osobiście bardzo mu współczuję i cała drużyna jest z nim w tym momencie. Wierzę w to, że wszystko zakończy się po jego myśli i szybko do nas wróci jeszcze silniejszy - stwierdził Paweł Stolarski.
ZOBACZ WIDEO Udany rewanż Realu Madryt. Zobacz skrót meczu z CD Leganes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Proponuje trochę "dziennikarskiego Czytaj całość