W sobotę SSC Napoli tylko zremisowało z Sassuolo 1:1 i zmniejszyło swoje szanse na zdobycie mistrzostwa Włoch. Drużynie ze Stadio San Paolo nie pomógł Arkadiusz Milik, który pojawił się na boisku w 65. minucie. Polak robił co mógł, ale mimo dobrej postawy jego drużyna straciła punkty.
Trener Maurizio Sarri był zadowolony z postawy naszego napastnika i zapowiedział, że do końca sezonu Milik będzie pojawiał się na boisku w coraz większym wymiarze czasowym.
- Arkadiusz jest w dobrej formie i stale się rozwija, podnosi swoje umiejętności. Regularnie pojawia się na boisku na kilkanaście minut, a do końca sezonu będzie otrzymywał jeszcze więcej - ogłosił Sarri.
W sobotę Juventus wygrał z AC Milan 3:1 i jego przewaga w tabeli nad Napoli wzrosła do czterech punktów. Nie brakuje opinii, że to może oznaczać koniec walki o mistrzostwo Włoch.
Milik przebywał w ostatnich dniach na zgrupowaniu reprezentacji Polski. W towarzyskich meczach z Nigerią i Koreą Południową pojawiał się na boisku w końcówkach spotkań.
ZOBACZ WIDEO: Niespodzianka w Bolonii. AS Roma szczęśliwie wyrwała punkt [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)