Od początku do ataku ruszył Arsenal. W 7. minucie gospodarze trafili do siatki, ale arbiter uznał, że podający przy golu Aarona Ramseya Mesut Oezil był na spalonym. Kilkadziesiąt sekund później wszystko było już zgodnie z przepisami. Rozklepali defensywę CSKA gracze Arsenalu. Hector Bellerin rozciągnął grę na prawo, a tam Shkodran Mustafi płasko dograł w pole karne. Ramsey uderzył mocno z ok. 12 metrów, Igor Akinfiejew nie miał szans na skuteczną interwencją.
Dość niespodziewanie sześć minut później był remis. Z rzutu wolnego z ok. 20 metrów kapitalnie uderzył Aleksandr Gołowin. Chwilę później mogło być 1:2, ale aktywny z przody Ahmed Musa nie trafił z narożnika pola bramkowego.
Zmarnowana okazja zemściła się na Rosjanach. W 22. minucie w polu karnym sfaulowany przez Gieorgija Szczennikowa został Oezil, a Alexandre Lacazette pewnie wykorzystał "jedenastkę". Po kolejnych sześciu minutach padł kolejny gol, przepiękny. Dogrywał Oezil, a Ramsey kapitalnym strzałem z powietrza... piętą przelobował bramkarza. To nie był koniec festiwalu... Kanonierów przed przerwą. W 35. minucie po kontrze Arsenalu, z lewej strony dogrywał Oezil, Lacazette spokojnie przyjął piłkę i uderzył z ok. 12 metrów tuż przy słupku.
Rosjanie w końcówce pierwszej połowy kilka razy zagrozili Arsenalowi, jednak gościom brakowało dokładności. Po zmianie stron to Kanonierzy wciąż mieli więcej z gry i powinni podwyższyć wysokie prowadzenie. Na hat tricka polował Ramsey, bramkę mógł zdobyć Henrich Mchitarjan, który w 61. minucie opuścił boisko z powodu urazu.
CSKA dopiero po godzinie gry zaczęło ponownie zagrażać Arsenalowi. Gola zdobył nawet Ałan Dzagojew, ale było to trafienie ze spalonego. W kilku kolejnych akcjach Rosjanom brakowało zrozumienia i precyzji.
W końcówce to ponownie Arsenal ruszył na CSKA, ale gospodarze nie byli już tak skuteczni jak przed przerwą. Trzynaście minut przed końcem z pola karnego w słupek trafił Ramsey. Z kolei w 84. minucie z bliska w bramkarza trafił rezerwowy w czwartek Danny Welbeck.
Rewanż w kolejny czwartek w Moskwie.
Arsenal FC - CSKA Moskwa 4:1 (4:1)
1:0 - Ramsey 9'
1:1 - Gołowin 15'
2:1 - Lacazette (k.) 23'
3:1 - Ramsey 28'
4:1 - Lacazette 35'
Składy:
Arsenal FC: Petr Cech - Hector Bellerin, Shkodran Mustafi, Laurent Koscielny, Nacho Monreal - Aaron Ramsey, Granit Xhaka - Mesut Oezil, Jack Wilshere (74' Mohamed Elneny), Henrich Mchitarjan (61' Alex Iwobi) - Alexandre Lacazette (74' Danny Welbeck).
CSKA Moskwa: Igor Akinfiejew - Siergiej Ignaszewicz, Wasilij Bieriezucki, Aleksiej Bieriezucki - Bebras Natcho (74' Georgij Milanow) - Konstantin Kuczajew, Ałan Dzagojew (65' Vitinho), Aleksandr Gołowin, Gieorgij Szczennikow - Ahmed Musa (83' Kłetag Kłosonow), Pontus Wernbloom.
Żółte kartki: Xhaka, Bellerin (Arsenal) oraz Wernbloom, Musa, Szczennikow, Akinfiejew (CSKA).
Sędzia: Pavel Kralovec (Czechy).
Kamil Glik był bliski strzelenia gola [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]