Primera Division: remis Realu przed meczem z Bayernem. Punkt po piętce Ronaldo

Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Piłkarze Realu Madryt i Athletic Bilbao walczą o piłkę
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Piłkarze Realu Madryt i Athletic Bilbao walczą o piłkę

Real Madryt zremisował na własnym boisku z Athletic Bilbao 1:1. Gracze Zinedine Zidane'a oddali aż 29 strzałów, ale tylko po jednym z nich piłka wylądowała w siatce. Świetną piętką popisał się Cristiano Ronaldo.

W tym artykule dowiesz się o:

Real Madryt ma aż tydzień przerwy przed meczem z Bayernem. W weekend ich rywal w najbliższej kolejce, Sevilla, gra bowiem w finale Pucharu Króla. Z tego względu, Zinedine Zidane nie eksperymentował i postawił na swoją najsilniejszą "jedenastkę" w meczu z Athletic Bilbao na Santiago Bernabeu.

Baskowie w tym sezonie spisują się poniżej oczekiwań, ale "Królewskich" czekała bardzo ciężka przeprawa. Nie minął kwadrans, a goście niespodziewanie wyszli na prowadzenie. Po bardzo ładnym podaniu Inigo Cordoby sytuację sam na sam wykorzystał Inaki Williams.

Do końca pierwszej połowy bramki już nie padły, choć Real praktycznie nie schodził z połowy rywali. Gospodarze oddali aż 15 strzałów, ale po żadnym z nich piłka nie wleciała do siatki.

Kapitalnie między słupkami spisywał się Kepa Arrizabalaga, który bronił jak natchniony kolejne strzały piłkarzy Realu. Co więcej, sprzyjało mu szczęście - jak przy uderzeniu w poprzeczkę Cristiano Ronaldo. W drugiej części gry równie blisko trafienia po raz drugi byli Baskowie. Tym razem w obramowanie z bliskiej odległości huknął jednak Raul Garcia.

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona znów traci punkty. Rezerwowi nie dali radę Celcie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Po zmianie stron goście znacznie poprawili swoją grę na tyłach i już nie dopuszczali tak łatwo rywali pod własne pole karne. Aktualni mistrzowie nabijali sobie statystyki strzałów, ale Kepa nie miał już tyle pracy jak przed przerwą. Zidane desygnował do gry Garetha Bale'a oraz Isco, jednak to nie oni uratowali punkt dla gospodarzy.

W samej końcówce z dystansu po ziemi uderzył Luka Modrić, a po drodze piłkę piętką odbił Portugalczyk, który cieszył się z 24. gola w tym sezonie ligowym.

"Królewscy" ruszyli do ataku. Na zwycięstwo było już jednak za późno. Z 29 strzałów Realu piłka tylko raz znalazła się w siatce.

Real Madryt - Athletic Bilbao 1:1 (0:1)
0:1 - Inaki Williams 14'
1:1 - Cristiano Ronaldo 87'

Składy:

Real Madryt: Keylor Navas - Dani Carvajal, Sergio Ramos, Raphael Varane, Marcelo - Lucas Vazquez, Toni Kroos, Luka Modrić, Marco Asensio (69' Isco) - Karim Benzema (69' Gareth Bale), Cristiano Ronaldo.

Athletic Bilbao: Kepa Arrizabalaga - Inigo Lekue (79' Markel Susaeta), Unai Nunez, Inigo Martinez, Mikel Balenziaga - Mikel San Jose, Ander Iturraspe - Oscar de Marcos, Raul Garcia, Inigo Cordoba (70' Iker Muniain) - Inaki Williams (85' Aritz Aduriz)

Żółte kartki: Vazquez (Real) oraz Williams, Iturraspe, de Marcos, San Jose (Athletic).

Sędzia: Martinez Munuera.

Komentarze (2)
avatar
Manuel
19.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
29 strzałów na bramkę przeciwnika i tylko 1 skuteczny, taka gra Realu przed półfinałowym meczem z Bayernem Monachium nie napawa optymizmem. Bayern potrafi przeprowadzić jedną dobrą akcję zakońc Czytaj całość
MaurizioSarri
19.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj słabo słabo Panowie i to w najsilniejszym składzie...