Pierwsze zatrzymania po bójce na rzeszowskim rynku. Podejrzani trafili do aresztu

W sobotę na rzeszowskim rynku doszło do bójki dwóch zwaśnionych grup pseudokibiców. Zatrzymanych zostało pięć osób, a część z nich na dwa miesiące trafiła do aresztu śledczego.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Do gorszących scen na rzeszowskim rynku doszło w sobotę. W bijatyce udział brało kilkudziesięciu mężczyzn. Sytuacja była na tyle niebezpieczna, że mieszkańcy wezwali policję. Bójka była efektem starcia pseudokibiców związanych z dwoma miejscowymi klubami: Stalą oraz Resovią.

Rzeszowska policja dokonała już pierwszych zatrzymań. Ujętych zostało pięciu uczestników zajść na rynku. Przedstawiono im zarzuty udziału w zbiegowisku publicznym, którego uczestnicy dopuszczają się zamachu na osobę lub mienie. Materiały obciążające pseudokibiców zostały przekazane do prokuratury.

- Nie pojmuję motywów, którymi kierowali się ci chuligani, bo tak trzeba ich nazwać. Tym bardziej na Rynku, gdzie wszystko jest monitorowane. Trudno to nazwać w ogóle! Mogli ucierpieć zupełnie przypadkowi i niewinni ludzie, którzy się tam znaleźli. Głupota, głupota i jeszcze raz głupota! - grzmiał w rozmowie z serwisem supernowosci24.pl - Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

W środę sąd rejonowy w Rzeszowie przychylił się do wniosku o tymczasowy areszt dla podejrzanych. Spędzą oni w nim dwa miesiące. Sprawą pseudokibiców zajmie się teraz prokuratura, która wkrótce ma sporządzić akt oskarżenia.

ZOBACZ WIDEO Wielkie emocje w meczu Sevilli z Realem. Pięć goli i przestrzelony karny [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×