Przypomnijmy, iż Gerard Deulofeu wrócił do FC Barcelona latem 2017 roku. Hiszpan nie przekonał jednak do siebie trenera Ernesto Valverde. Z tygodnia na tydzień jego rola w drużynie była coraz mniejsza. Po wielkich transferach Ousmane Dembele (105 mln euro + 40 mln zmiennych) oraz Philippe Coutinho (120 mln + 40 mln), dla 23-latka nie było miejsca w zespole.
W styczniu na zasadzie wypożyczenia zasilił Watford FC, dla którego rozegrał 11 meczów. Przez pewien czas borykał się również z kontuzją. Mimo to skrzydłowy nie chce wracać do Katalonii. Jest zdecydowany, aby pozostać w Anglii.
- Odkąd dołączyłem do Watfordu jestem szczęśliwy, ponieważ od razu grałem i jestem lepiej traktowany. W Barcelonie nie wykorzystałem mojej szansy - tłumaczy sam zawodnik.
Oba kluby rozpoczęły się prace nad transferem Deulofeu. - Przedstawiciele Barcelony i Watfordu odbyli już rozmowę telefoniczną, podczas której doszło do wstępnych ustaleń w sprawie transakcji - informuje "Sport.es". Konkretne rozmowy mają odbyć się w następnym tygodniu.
Do ustalenia pozostała między innymi kwota wykupu. Kontrakt Deulofeu z Barcą wygasa pod koniec przyszłego sezonu, a zapisana w nim klauzula odstępnego wynosi tylko 20 milionów euro.
Według hiszpańskiej prasy, Duma Katalonii zgodzi się na mniejszą kwotę transakcji. W zamian za to Blaugrana otrzyma kilka bonusów, między innymi procent od kolejnego transferu piłkarza.
ZOBACZ WIDEO Andres Iniesta pożegnał się z Barceloną [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]