Kante-Carlitos: to ma być zabójczy duet Legii Warszawa

PAP / Bartłomiej Zborowski / Carlitos
PAP / Bartłomiej Zborowski / Carlitos

Jose Kante i Carlitos niedawno dołączyli do zespołu Legii. Obaj są dobrymi kumplami - w klubie wierzą, że stworzą na boisku zabójczy duet, który dostarczy kibicom wiele radości. - Będziemy współpracować - zapowiadają piłkarze.

W letnim oknie transferowym Legia Warszawa dokonała bardzo ciekawych ruchów. Najpierw pozyskano obrońce Mateusza Wieteskę, później do składu dołączono Jose Kante, a w ostatnich dniach kupiono z Wisły Kraków Carlitosa.

Napastnik w zeszłym sezonie strzelił aż 24 bramki, dzięki czemu został królem strzelców ligi. - Można mówić, że do Legii dołączył najlepszy piłkarz w polskiej ekstraklasie - śmieje się Hiszpan.

W Legii liczą na to, że Carlitos stworzy zabójczy duet z Kante. Obaj dobrze się znają, są kolegami na co dzień. Rozmawiają po hiszpańsku. - Carlitos to mój kumpel i zapewniam, że nie będziemy sobie przeszkadzać pod bramką przeciwników, tylko współpracować. Koledzy nie walczą, tylko sobie pomagają - deklaruje Kante w rozmowie z Robertem Błońskim z "Przeglądu Sportowego".

Kante uważa, że z Carlitosem będą się znakomicie uzupełniać na boisku. Wszystko wskazuje na to, że obaj znajdą się w wyjściowym ustawieniu Legii, która od nowego sezonu ma grać w systemie 3-5-2.

ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Belgijski system szkolenia przynosi efekty. Czy powinniśmy kopiować ich rozwiązania?

- Nie jestem typowym łowcą bramek, który tylko stoi w polu karnym i czeka, żyje wyłącznie z podań kolegów. Lubię biegać, być wszędzie, walczyć, rozgrywać, mieć piłkę - przyznaje nowy zawodnik Legii.

W odwodzie trener Dean Klafurić ma jeszcze Eduardo da Silvę i młodego Sandro Kulenovicia. Do zdrowia po zabiegu kardiologicznym wraca także Jarosław Niezgoda, na którego wszyscy w Legii czekają.

Źródło artykułu: