118 
Przed startem mistrzostw świata Robert Lewandowski marzył o transferze do Realu Madryt. Pomóc miał mu w tym nowy agent, Pini Zahavi. Polak swoją wartość zamierzał podkreślić na mundialu w Rosji. Wtedy zmiana klubu byłaby bardziej prawdopodobna. Izraelczyk przed rozpoczęciem turnieju mówił, że kapitan reprezentacji Polski potrzebuje nowych wyzwań i tym motywował jego chęć odejścia z Bayernu Monachium.
- "Lewy" nie chciał sobie później zarzucać, że nie spróbował wszystkiego, by przejść do wymarzonego Realu Madryt czy do któregoś z angielskich klubów - czytamy w "Bildzie".
Jednak po słabym występie na mundialu nastąpił zwrot w sprawie przyszłości polskiego napastnika. Przełomowe informacje podał w poniedziałek "Bild". Według informacji tabloidu, Lewandowski zmienił zdanie i chce pozostać w Bayernie Monachium. Plan dotyczący odejścia z ekipy mistrzów Niemiec jest już nieaktualny.
Co ciekawe, Lewandowski miał być zaskoczony dobitnością słów Zahaviego, który mówił o odejściu z Bayernu. Nadal jednak parł w kierunku transferu. Gdyby "Lewy" był gwiazdą mistrzostw świata, to działacze monachijskiego klubu na stole mieliby kilka ofert. Jednak występ napastnika na mundialu był bezbarwny, co zniechęciło potencjalnych kupców.
"Lewandowski chce pozostać w Bayernie z trzech powodów. Pierwszym jest stanowcze weto szefów Bayernu w sprawie sprzedaży. Do tego dochodzi kontrakt obowiązujący do 2021 roku. Po trzecie, po katastrofie na mistrzostwach świata nie ma żadnej atrakcyjnej oferty" - informuje dziennik "Bild".
Polski napastnik wiele razy powtarzał, że jego celem jest wygranie Ligi Mistrzów. Po to przyszedł do Bayernu, lecz ani razu nie zagrał nawet w finale najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek. Na Lewandowskiego liczy nowy trener mistrzów Niemiec Niko Kovac. - Nie spodziewamy się, że Lewandowski odejdzie z Bayernu Monachium. Rozmawiałem z nim przez telefon, powiedziałem jak ważnym jest dla nas graczem, jak bardzo go doceniam, przedstawiłem mu swój punkt widzenia. Rozmowa nie była długa, ale konkretna. Chciałbym z nim współpracować - mówił szkoleniowiec.
"Lewego" denerwować ma fakt, że Bayern - w przeciwieństwie np. do Realu - nie miał w ostatnich latach szczęścia w decydującej fazie Ligi Mistrzów. Pod koniec sezonu kontuzjowani byli kluczowi zawodnicy, co uniemożliwiło drużynie grę o najwyższe cele w Europie. Jak informuje "Bild", Polak chce porozmawiać z Kovacem o tym problemie. Rozmowa ma odbyć się pod koniec lipca, gdy Lewandowski powróci po urlopie do treningów.
ZOBACZ WIDEO Polaków zawiodło przygotowanie fizyczne. "Każdy robi badania. Sztuką wyciągnąć wnioski"
Czy Robert Lewandowski powinien zostać w Bayernie Monachium? 
