Alvaro Morata w 2017 roku zaliczył udane wejście do ekipy The Blues, jednak wiosna w jego wykonaniu była już mocno przeciętna i niewykluczone, że wkrótce piłkarz zmieni otoczenie. Tym bardziej, że nowy trener Chelsea FC - Maurizio Sarri chciałby kupić nowego napastnika, a na jego czele listy życzeń jest Gonzalo Higuain.
Hiszpan może wrócić do ligi włoskiej, w której z powodzeniem występował w latach 2014-16. Początkowo wiele spekulowało się o jego powrocie do Juventusu, jednak po wielkim transferze Cristiano Ronaldo, temat jest już nieaktualny.
Do gry wszedł jednak AC Milan. Klub z Mediolanu, mimo wyrzucenia z europejskich pucharów za złamanie zasad finansowego Fair Play, jest bardzo aktywny na rynku transferowym. - Delegacja włoskiego klubu na czele z Massimiliano Mirabellim i Marco Fassone pojawiła się w poniedziałek w Londynie, by przekonać Hiszpana do przeprowadzki na San Siro - tłumaczył dziennikarz Alfredo Pedulla.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nasi eksperci nie mieli litości. Lewandowski i Piszczek w "11" rozczarowań mundialu
Morata miałby zastąpić w Milanie Nikolę Kalinicia, który jest o krok od Atletico Madryt. Z drużyną prawdopodobnie pożegna się również Carlos Bacca.
W sezonie 2017/18 Morata rozegrał na boiskach Premier League 31 spotkań. W tym czasie zdobył jedenaście goli oraz zaliczył sześć asyst. Umowa wiąże go z Chelsea FC do 30 czerwca 2022 roku. Portal "Transfermakt" wycenia 25-latka na 65 mln euro.