Dean Klafurić: Nikt nie pytał o system, kiedy wygrywaliśmy

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Dean Klafurić
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Dean Klafurić

- W sześciu ostatnich meczach ubiegłego sezonu przechodziliśmy do systemu 3-5-2 i wtedy nikt o niego nie pytał. Może nie wszyscy to zauważyli - odpowiedział Dean Klafurić na pytanie o system, w jakim obecnie gra Legia Warszawa.

- W sześciu ostatnich meczach ubiegłego sezonu przechodziliśmy do systemu 3-5-2 i wtedy nikt o niego nie pytał. Może nie wszyscy to zauważyli. Teraz każdego dnia ktoś pyta o system, ale myślę, że kluczowy w tym jest rezultat. Po wygranych meczach nie było takiego natłoku pytań o ustawienie - mówił Dean Klafurić na konferencji prasowej przed meczem ze Spartakiem Trnava. We wtorek Legia Warszawa zacznie grę w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów.

- Pokazaliśmy w ostatnich dwóch meczach, że potrafimy zmienić system w trakcie gry. Jesteśmy do tego gotowi także jutro. Przed meczem zdecydujemy, jak zaczniemy. W trakcie spotkania być może dojdzie do zmian w ustawieniu. To zależy, jak potoczy się gra. Myślę, że to nasza mocna strona - dodał trener mistrzów Polski na pytanie o formację, w jakiej wyjdzie jego drużyna we wtorkowym meczu.

- Każdy wie, co ma robić. W ofensywie mamy dużo możliwości. Póki co, lepiej wyglądamy w ataku niż w obronie. Przed nami jeszcze wiele pracy. To kwestia detali, które musimy poprawić - powiedział z kolei Inaki Astiz, obrońca mistrzów Polski.

Wojskowi zaczęli nowy sezon w systemie gry z trójką obrońców. Póki co zmiana nie przynosi efektów: Legia przegrała już w superpucharze Polski z Arką Gdynia (2:3) i w pierwszej kolejce Ekstraklasy z Zagłębiem Lubin (1:3). Co zamierzają zrobić Legioniści, aby pokonać Spartaka Trnava? - Musimy dołożyć więcej ognia. To trafne porównanie - stwierdził Klafurić. Pierwsza odsłona dwumeczu rozpocznie się we wtorek o godzinie 21:00.

ZOBACZA WIDEO Jerzy Brzęczek wyjaśnił kontrowersyjną nominację. "Andrzej popełnił błąd"

Komentarze (1)
Eric Getting
23.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ponoć Klafurićia ma zastąpić Nawałka!?! Dobry żart czy prawda?!? Czekają na pretekst, by Deanowi powinęła się noga podczas dwumeczu pucharowego ze Spartakiem Trnawa!