Thomas Lemar skrócił urlop. Chce już walczyć o skład Atletico

Atletico Madryt rozmawia z Chelsea Londyn. Hiszpanie chcą pozyskać Oliviera Giroud

Atletico Madryt ściągnęło Thomasa Lemara z AS Monaco. Warunki kontraktu zostały uzgodnione w czerwcu, już w trakcie mundialu. Do finalizacji pozostały testy medyczne, które miały być formalnością.

Francuz miał je przejść 6 sierpnia, bowiem do tego czasu miał mieć wolne po mundialu. Przypomnijmy, że reprezentacja Francji sięgnęła po tytuł, więc piłkarz grał w Rosji do samego końca turnieju. Lemar zdecydował się na wcześniejszy powrót do klubu, by rywalizować o miejsce w składzie w drużynie Diego Simeone.

Lemar jest jednym z trzech francuskich piłkarzy, którzy podpisali umowy z Atletico. Antoine Griezmann i Lucas Hernandez zdecydowali się na przedłużenie kontraktów. Pomocnik przyznał, że koledzy pomogli mu podjąć decyzję o wyborze tego klubu - informuje "Daily Mail".

- Atletico śledziło mnie od dłuższego czasu. Kiedy otworzyła się przede mną szansa dołączenia do drużyny, nie myślałem o tym zbyt długo. Griezmann powiedział mi, że będę musiał dużo trenować, ale nie przeszkadza mi to. Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę. Podziwiałem ten zespół od dawna - przyznał piłkarz.

Lemar przyleciał do Madrytu w czwartek wieczorem. Kosztował 52 miliony funtów.

ZOBACZ WIDEO Poznaj Marcina Żarneckiego, który podbił serca Chorwatów. Polskiego bohatera odwieźliśmy do domu