Bezzębna Pogoń Szczecin przed meczem z Piastem. Trener szukał alternatyw

Agencja Gazeta / Jan Rusek / Na zdjęciu: Kosta Runjaić
Agencja Gazeta / Jan Rusek / Na zdjęciu: Kosta Runjaić

Adam Buksa, Soufian Benyamina i Spas Delew nie trenowali z zespołem w tygodniu poprzedzającym mecz z Piastem Gliwice. Trener Kosta Runjaić szukał alternatywnych rozwiązań.

W poniedziałek Pogoń Szczecin spróbuje zdobyć pierwszego gola w sezonie. Pozostałe 15 klubów występujących w Lotto Ekstraklasie trafiło już przynajmniej raz do bramki przeciwnika. Na inaugurację rozgrywek szczecinianie przegrali 0:1 z Miedzią Legnica. W tym spotkaniu ich podstawowym napastnikiem był Adam Buksa.

- Do czwartku Adam trenował normalnie z zespołem. Tego dnia zakończył przedwcześnie zajęcia, ponieważ odezwała się ponownie jego kontuzja pleców. Jego gra w poniedziałek stoi pod dużym znakiem zapytania - raportuje Kosta Runjaić, trener Pogoni Szczecin.

Występ Buksy nie został przez Niemca w stu procentach wykluczony. Pewne są natomiast absencje Soufiana Benyaminy i Spasa Delewa. Niemiec był najskuteczniejszym spośród napastników Pogoni w okresie przygotowań, ale w ostatnim sparingu doznał niebezpiecznego urazu głowy. Delew grywał jako najbardziej wysunięty zawodnik w reprezentacja Bułgarii, ale w poniedziałek także on nie wypełni luki w jedenastce Portowców.

- Benyamina jest w szpitalu. Nie mogę powiedzieć, że jest na dobrej drodze do poprawy, ale czuje się trochę lepiej. Prawe oko nadal jest mocno uszkodzone, ale najważniejsze, że odzyskał w nim widzenie. Dobra wiadomość jest też taka, że nie boli go głowa. Dlatego jesteśmy optymistami, że w ciągu kilku tygodni powróci do treningów - mówi trener.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek wyjaśnił kontrowersyjną nominację. "Andrzej popełnił błąd"

W weekend Runjaić sprawdzał alternatywne rozwiązania. Pod nieobecność Buksy, Benyaminy i Delewa najbardziej naturalnym rozwiązaniem jest wprowadzenie do podstawowego składu Adriana Benedyczaka, ale to młody zawodnik, który jeszcze nie strzelił gola w Lotto Ekstraklasie. Większe doświadczenie posiada Adam Frączczak. Ten zawodnik najczęściej występuje u Runjaicia jako skrzydłowy, ale gra na pozycji napastnika nie jest mu obca. Obaj byli bacznie obserwowani podczas treningów.

- Niezależnie od tego kto zagra z przodu musimy atakować lepiej niż w poprzednim meczu z Miedzią. Nie pokazaliśmy w Legnicy tego co potrafimy. Nasza ofensywa może być groźniejsza - dodaje Runjaić.

Mecz Pogoni z Piastem Gliwice rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 18.

Źródło artykułu: