Carlo Ancelotti postawił na Arkadiusza Milika. Polak bez gola w pierwszym występie po urlopie

Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik (SSC Napoli)
Getty Images / Francesco Pecoraro / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik (SSC Napoli)

Carlo Ancelotti w końcu mógł przyjrzeć się Arkadiuszowi Milikowi w warunkach meczowych. W sparingu z Chievo Werona (2:0) trener Napoli postawił na Polaka od pierwszego gwizdka i choć 24-latek gola nie strzelił, to Ancelotti był z niego zadowolony.

Napoli pod wodzą Carlo Ancelotti, który przejął zespół po Maurizio Sarri, wcześniej rozegrało już mecze kontrolne z ASDC Gozzano (4:0) i Carpi FC (5:1), ale Arkadiusz Milik w tych spotkaniach nie wystąpił. Ze względu na udział w MŚ 2018 dołączył do zespołu dopiero 21 lipca - dzień przed spotkaniem z Carpi FC.

Nowy trener wicemistrzów Włoch pracuje z Milikiem dopiero kilka dni, ale pochwalił reprezentanta Polski już pierwszej okazji. - Jestem z niego zadowolony, Arek nie ma żadnych problemów. Widać po nim jeszcze, że później do nas dołączył, ale to normalne. Świetnie pracuje i jest pozytywnie nastawiony do treningów. Dla mnie nie będzie najważniejsze, ile strzeli goli. On potrafi o wiele więcej - dobrze przytrzymuje się przy piłce, umie ją rozegrać, co będzie bardzo istotne dla naszej gry - stwierdził Ancelotti podczas sobotniej konferencji prasowej.

W niedzielę doświadczony szkoleniowiec mógł przyjrzeć się Milikowi w warunkach meczowych. W grze kontrolnej z Chievo Werona postawił na Polaka od pierwszego gwizdka, dając sygnał, że 24-latek może być jego pierwszym wyborem, jeśli chodzi obsadę pozycji środkowego napastnika.

Do przerwy Napoli prowadziło 1:0 po golu Simone Verdiego, który pokonał bramkarza rywali efektownym wolejem po dośrodkowaniu Lorenzo Insigne. Przed drugą połową Ancelotti wymienił cały ofensywny tercet - w miejsce Milika wszedł wracający z wypożyczenia do Chievo Roberto Inglese.

Po końcowym gwizdku Ancelotti ciepło wypowiedział się o Polaku: - Trenuje z nami od czterech dni. Nie oczekiwałem od niego niczego wielkiego, a spisał się dobrze. Jest bardzo dobry, jestem z niego zadowolony.

ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek już rozmawiał z reprezentantami. "Lewandowski pozostanie kapitanem"

Piotr Zieliński nie zagrał przeciwko Chievo. Z powodu kontuzji stawu skokowego, której doznał na piątkowym treningu, ma pauzować ok. dwa tygodnie. W zespole z Werony zabrakło natomiast Pawła Jaroszyńskiego i Mariusza Stępińskiego.

Kolejnym rywalem Napoli w trakcie przygotowań do sezonu będzie Liverpool. Spotkanie finalisty Ligi Mistrzów 2017/2018 z wicemistrzem Włoch zostanie rozegrane w sobotę.

SSC Napoli - Chievo Werona 2:0 (1:0)
1:0 - Verdi 10'
2:0 - Tonelli 86'

Źródło artykułu: