Tak złego debiutu już dawno nie było. Niechlubny wyczyn Lopeteguiego

Getty Images / Manuel Queimadelos Alonso / Na zdjęciu: Julen Lopetegui
Getty Images / Manuel Queimadelos Alonso / Na zdjęciu: Julen Lopetegui

Przez 70 lat żaden nowy trener Realu Madryt w debiucie nie stracił czterech bramek. Dopiero Julen Lopetegui powtórzył niechlubny wyczyn z 1948 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Superpuchar Europy dostarczył kibicom mnóstwo emocji. W regulaminowym czasie gry było 2:2, a w dogrywce padły jeszcze dwie bramki. Obie strzelili gracze Atletico Madryt  i to oni świętowali zdobycie pierwszego trofeum w nowym sezonie. Tym samym Realowi Madryt nie udało się wygrać tego pucharu trzeci raz z rzędu.

Na ławce trenerskiej "Królewskich" debiutował Julen Lopetegui. Niedawny selekcjoner reprezentacji Hiszpanii nie miał zbyt wielu powodów do zadowolenia. W dodatku zapisał się w niechlubnej historii klubu.

Zaskakującą statystykę przytoczyła Opta. Firma statystyczna przeanalizowała debiuty trenerów Realu. Ostatni raz nowy szkoleniowiec stracił cztery bramki w swoim pierwszym meczu w 1948 roku. Był to Michael Keeping, który pracę w stolicy Hiszpanii zaczynał od starcia z Celtą Vigo.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: atak jak z kung-fu! Piłkarz-brutal znokautował rywala

Komentarze (1)
avatar
hektor124
16.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Real grał bez pomysłu.Trener liczył chyba na indywidualne umiejętności zawodników.Zmiany zawodników nic nie wnosiły.Popracuje z zawodnikami dłużej i będzie lepiej.Za to gra Atletico...czapki z Czytaj całość