Jagiellonia chce się pozbyć Cilliana Sheridana

Newspix / MAREK BICZYK / Na zdjęciu od lewej: Cillian Sheridan i Arkadiusz Malarz
Newspix / MAREK BICZYK / Na zdjęciu od lewej: Cillian Sheridan i Arkadiusz Malarz

Dużo zarabia i gra poniżej oczekiwań - z takich powodów prezesi Jagiellonii chcieliby się pozbyć Irlandczyka w letnim oknie transferowym.

O chęciach szefów wicemistrza Polski poinformował "Przegląd Sportowy". Zdaniem dziennika napastnik nie zaczyna meczów na ławce rezerwowych z powodu kontuzji, która miała mu się rzekomo przytrafić, a fatalnej formy.

"W poprzednim spotkaniu (w el. LE z Gentem) wszedł na zmianę, ale grał bardzo słabo. Jaga liczy, iż na finiszu okna transferowego znajdzie się chętny na pozyskanie Sheridana lub wypożyczenie. Dzięki temu białostocki klub zaoszczędziłby przynajmniej na części wysokiej pensji, bo napastnik jest jednym z najlepiej zarabiających w drużynie" - czytamy w "PS".

Sheridan na pięć spotkań ekstraklasy zagrał tylko w dwóch. W pozostałych nie znalazł się w meczowej kadrze. Zawodnik wystąpił również w czterech pojedynkach kwalifikacji do Ligi Europy, ale w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach strzelił tylko jednego gola. Zawodnik nie imponował skutecznością również w poprzednim sezonie. W 33 spotkaniach tylko siedem razy pokonał bramkarza rywali.

Napastnik błysnął tak naprawdę tylko w pierwszej rundzie w Jagiellonii. Po transferze z Omonii Nikozja zimą 2017 roku w 14 meczach zdobył osiem bramek i miał cztery asysty. Sheridan wywalczył z Jagiellonią dwukrotnie wicemistrzostwo Polski. Kontrakt byłego reprezentanta Irlandii z klubem z Podlasia wygasa w czerwcu 2019 roku.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Krychowiak spotkał się z fankami. "Sparaliżowali" centrum handlowe

Źródło artykułu: