W letnim okienku transferowym Bayern Monachium nie wydał ani jednego euro na wzmocnienia i pozyskał jedynie Serge Gnabry'ego oraz Leona Goretzkę. Plaga kontuzji, z jakimi zmagają się na początku sezonu piłkarze mistrza Niemiec, sprawiła, że działacze już w styczniu chcą być zdecydowanie aktywniejsi na rynku transferowym.
Według medialnych spekulacji, na celowniku szefów Bayernu jest Lukas Klostermann. 22-latek gra na pozycji prawego obrońcy i jest jednym z liderów formacji defensywnej RB Lipsk. Dla monachijskiego klubu ma on być inwestycją w przyszłość. Jest regularnie powoływany do niemieckiej młodzieżówki, a jego debiut w pierwszej reprezentacji wydaje się być jedynie kwestią czasu.
Bayern ma problemy z formacją obronną. Latem z klubu odszedł Juan Bernat, a w obliczu kontuzji Rafinha do dyspozycji trenera Niko Kovac na pozycjach bocznych obrońców pozostali jedynie David Alaba i Mats Hummels.
Klostermann do RB Lipsk trafił w 2014 roku z VfL Bochum. Kosztował wtedy milion euro, a jego obecna wartość kształtuje się na poziomie 12 milionów. W klubie z Lipska rozegrał 94 mecze, w których strzelił trzy gole i zaliczył sześć asyst. Z RB świętował awans do Bundesligi.
ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Lewandowski z golem w ligowym klasyku. Drobna zmiana przy rzucie karnym [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
Czy Bayern Monachium zostanie mistrzem Niemiec? 
na Instagramie 
na Facebooku 
