Filippo Inzaghi powraca na stadion Juventusu. Klub z Turynu był pierwszym w jego karierze, w którym zadomowił się. Dla Bianconerich grał przez cztery lata zanim przeniósł się do AC Milan, z którym to jest kojarzony najmocniej. U boku Zinedine'a Zidane'a i Alessandro Del Piero strzelił w sumie 89 goli. Kiedy został napastnikiem Juventusu miał 24 lata. Już w debiucie trafił dwukrotnie do bramki przeciwnika, w tym samym sezonie zdobywał gole w Lidze Mistrzów, a kiedy Stara Dama gwarantowała sobie mistrzostwo Włoch, Inzaghi strzelił w decydującym meczu trzy bramki Bologna FC.
Był to rok 1998. Dokładnie dwie dekady później Filippo Inzaghi został trenerem zespołu ze Stadio Renato Dall'Ara. Bardziej prestiżowe niż starcie z Juventusem będą dla niego tylko pojedynki z Milanem i z Lazio, którego szkoleniowcem jest jego brat Simone Inzaghi.
W niedzielę Bologna FC ruszyła się w górę tabeli dzięki niespodziewanemu zwycięstwu 2:0 z AS Roma. Po ponad 400 minutach niemocy strzeliła gola, a następnie poszła za ciosem i odniosła premierowe zwycięstwo. - Brak mi słów, żeby opisać postawę naszych kibiców. Ten mecz był dla nich - wspomina Inzaghi. - Zagraliśmy idealnie. Moi piłkarze zdali sobie sprawę, że posiadają jakość. Ten występ dał mi nadzieję na przyszłość, ale jeszcze niczego nie dokonaliśmy. Już w środę wieczorem czeka na nas Juventus.
Na tle Giallorossich chciał się zaprezentować jak najlepiej Łukasz Skorupski. W Rzymie nie doczekał się pełnego zaufania. Był tym drugim bramkarzem w cieniu najpierw Wojciecha Szczęsnego, a następnie Alissona. Latem postanowił się ewakuować ze stolicy Włoch do Bolonii. W niedzielę zachował czyste konto. Zatrzymał dziewięć strzałów, nie dał się pokonać Federico Fazio, Justinowi Kluivertowi i Edinowi Dzeko. Na dodatek sprzyjało mu szczęście, kiedy Lorenzo Pellegrini nie potrafił trafić do odsłoniętej bramki po złym piąstkowaniu Polaka na przedpolu.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Inter zabójczy w końcówce! Ofiarą drużyna Polaków [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]
W środę w Turynie spotka się dwóch bramkarzy, których Jerzy Brzęczek powołał na pierwsze zgrupowanie reprezentacji Polski. Szczęsny najpewniej zobaczy mecz z ławki rezerwowych. Trener Massimiliano Allegri postanowił dać swojemu podstawowemu zawodnikowi wolne, natomiast w bramce Juventusu zadebiutuje Mattia Perin. Reprezentant Włoch wyglądał bardzo dobrze w okresie przygotowań i spróbuje zaimponować turyńczykom również w meczu o stawkę.
Juventus wygrał wszystkie spotkania od początku sezonu. Pięć w Italii, jedno w Lidze Mistrzów z Valencia CF. W niedzielę potrzebował 81 minut na zdobycie pierwszego gola w meczu z Frosinone Calcio. Mur beniaminka przebił Cristiano Ronaldo, a wynik na 2:0 ustalił już w doliczonym czasie Federico Bernardeschi. Czarnym rokiem w kontaktach Juventusu z Bologna FC był 2011. W lutym przegrał z nią na Stadio Olimpico, we wrześniu w tym samym miejscu tylko zremisował. Później nie pozwalał już Rossoblu na wywalczenie punktów w Turynie i także tym razem będzie faworytem.
Spośród wydarzeń na innych stadionach dobrze zapowiada się pojedynek Interu Mediolan z ACF Fiorentina, którą prowadzi Stefano Pioli, poprzednik Luciano Spallettiego na stanowisku szkoleniowca Nerazzurrich. W Genui dojdzie do zderzenia napastników z Polski. Krzysztof Piątek bierze na celownik Chievo Werona, którego zawodnikiem jest Mariusz Stępiński. SPAL pękł pod naporem ofensywy Violi i przegrał z nią w weekend 0:3. Przed zespołem Thiago Cionka spotkanie z US Sassuolo, czyli z dotychczas najskuteczniejszym klubem ligi. Kevin-Prince Boateng i spółka zdobyli w pięciu kolejkach 12 goli.
6. kolejka Serie A:
Inter Mediolan - ACF Fiorentina / wt. 25.09.2018 godz. 21.00
Udinese Calcio - Lazio / śr. 26.09.2018 godz. 19.00
Juventus FC - Bologna FC / śr. 26.09.2018 godz. 21.00
Genoa CFC - Chievo Werona / śr. 26.09.2018 godz. 21.00
SSC Napoli - Parma Calcio 1913 / śr. 26.09.2018 godz. 21.00
Atalanta BC - Torino FC / śr. 26.09.2018 godz. 21.00
Cagliari Calcio - Sampdoria Genua / śr. 26.09.2018 godz. 21.00
AS Roma - Frosinone Calcio / śr. 26.09.2018 godz. 21.00
SPAL - US Sassuolo / czw. 27.09.2018 godz. 19.00
Empoli FC - AC Milan / czw. 27.09.2018 godz. 21.00
[multitable table=997 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]