Prawnik Cristiano Ronaldo wystosował oświadczenie. Podważa wiarygodność dokumentów
- Cristiano Ronaldo zaprzecza wszystkim zarzutom w tej sprawie - pisze w oświadczeniu prawnik piłkarza Peter S. Christiansen. Gwiazdor Juventusu nie przestaje walczyć o dobre imię.
Każda ze stron jest przekonana o swojej racji. Portugalczyk wydał już oświadczenie, w którym całkowicie zaprzeczył, by wykorzystał seksualnie Mayorgę. Teraz głos zabrał prawnik piłkarza Peter S. Christiansen.
- Aby nie było żadnych wątpliwości: Cristiano Ronaldo zaprzecza wszystkim zarzutom w tej sprawie. Dokumenty, które rzekomo zawierają oświadczenia Ronaldo i trafiły do mediów, są wynalazkami. Cristiano nie zaprzecza, że zgodził się na zawarcie ugody, ale przyczyny, które go do tego skłoniły, zostały przeinaczone. W żadnym wypadku nie oznacza to, że przyznał się do winy. Ronaldo słuchał rad swoich doradców, aby uniknąć właśnie takich oskarżeń, jakie padają teraz i chcą zniszczyć jego reputację, która była budowana ciężką pracą - czytamy w oświadczeniu.
Spraw cały czas jest rozwojowa i pojawiają się różne informacje. Podobno policja może mu postawić nawet jedenaście zarzutów. Na liście znajdują się: gwałt, molestowanie, agresja, przekupstwo, konspiracja, nadużycie, próba uciszenia sprawy, usiłowanie urzeczywistnienia umowy o poufności oraz zaniedbanie i naruszenie umowy. We wtorek media pisały o groźbie ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Teraz pojawiła się opcja, że Ronaldo będzie musiał stawić się na przesłuchaniu.
Portugalski gwiazdor obecnie walczy z największym kryzysem wizerunkowym w karierze. Piłkarz Juventusu może nawet stracić sponsorów, co będzie wiązało się z wielkimi stratami. Dlatego jemu także zależy na tym, by jak najszybciej oczyścić się z zarzutów.
ZOBACZ WIDEO Juventus nie zawodzi. Ronaldo znowu strzela! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)