Liga Narodów. Zgrzyt na linii Brzęczek - Lewandowski. "Piłkarze są od tego, by realizować polecenia trenera"

Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Jerzy Brzęczek
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Jerzy Brzęczek

Gorąco na linii Robert Lewandowski - Jerzy Brzęczek! Po porażce z Włochami kapitan krytycznie odnosił się do ustawienia taktycznego. - Dziś Robert mówi co innego, a wczoraj po treningu przyznał, że wszystko funkcjonuje dobrze - zdradził Brzęczek.

[tag=7755]

Reprezentacja Polski[/tag] przegrała 0:1 z Włochami w Chorzowie i spadła do niższej dywizji Ligi Narodów. Nie sama porażka jednak najbardziej boli kibiców, a styl, w jakim do niej doszło. Polacy byli wyraźnie słabsi, a wynik 0:1 to najniższy wymiar kary. Szczególnie w pierwszej połowie gra Biało-Czerwonych wyglądała tragicznie. Jerzy Brzęczek znów zdecydował się na ustawienie bez klasycznych skrzydłowych i z dwójką napastników, piłkarze zupełnie sobie z tym jednak nie poradzili.

Po zakończeniu spotkania w rozmowie z dziennikarzami dwa ustawienia taktyczne ocenił Robert Lewandowski. - W drugiej połowie graliśmy taktyką, która bardziej nam odpowiada. Każdy z nas widział różnicę, w jakim ustawieniu gra nam się lepiej - mówił kapitan polskiej kadry. - W pierwszej połowie nie mieliśmy żadnej sytuacji. W drugiej było ich więcej. Nie ma się co oszukiwać, system z drugiej połowy odpowiada nam bardziej, lepiej wtedy wyglądamy na boisku. Trzeba grać tym, co mamy najlepsze i takie ustawienie szlifować - dodał Lewandowski.

- Piłkarze są przede wszystkim od tego, by skoncentrować się na wykonywaniu swoich zadań. Takich, jakie są narzucone przez trenera - skontrował go jednak Brzęczek, gdy zacytowano mu słowa Lewandowskiego.

Selekcjoner dodał: - Pamiętam naszą wczorajszą rozmowę z Robertem po treningu. Stwierdził, że wszystko dobrze wyglądało. Nie chciałbym teraz sytuacji, w której rozmawiamy o tym, co mówią piłkarze. Oni są przede wszystkim od tego, by realizować swoje zadania. Wiemy, że mamy problemy w tym systemie, ale na coś się zdecydowaliśmy. Dziś zawodnicy nie mogą szukać sobie wymówek.

Październikowe zgrupowanie kończymy niestety nie tylko z dwoma porażkami, ale także nieporozumieniem na linii selekcjoner - kapitan. Kolejne mecze kadra rozegra w połowie listopada. Jest więc czas na ochłodzenie rozgrzanych w Chorzowie głów.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski o taktyce kadry: Jest system, który bardziej nam odpowiada. Myślę, że trener zdaje sobie z tego sprawę

Źródło artykułu: